Siedem minut po północy (2016)
A Monster Calls
Reżyseria:
Juan Antonio Bayona
Niewielu jest dorosłych, którzy mieliby tyle odwagi co 10-letni Conor. Chłopiec codziennie musi bronić się przed grupą starszych chłopaków, którzy prześladują go w szkole. Prawdziwy dramat jednak rozgrywa się w domu chłopca – samotnie wychowująca go matka przegrywa walkę z chorobą, a lekarze rozkładają ręce. W tej sytuacji Conor zyskuje niezwykłego sprzymierzeńca – jest nim mroczna istota ze snów, która za pośrednictwem niezwykłych, magicznych opowieści wciąga Conora w świat, gdzie znaleźć można odpowiedzi na najtrudniejsze pytania. (opis dystrybutora)
Obsada:
- Lewis MacDougall Conor
- Sigourney Weaver Grandma
- Felicity Jones Mum
- Toby Kebbell Dad
- Ben Moor Mr. Clark
- James Melville Harry
- Oliver Steer Sully
- Dominic Boyle Anton
- Jennifer Lim Miss Kwan
- Max Gabbay Steven
- Morgan Symes Lawyer
- Max Golds 5-Year-Old Connor
- Frida Palsson Lily's Mum
- Wanda Opalinska Female Nurse
- Patrick Taggart Teacher
- Lily-Rose Aslandogdu Lily
- Geraldine Chaplin The Head Teacher
- Liam Neeson The Monster
- Lee Bolton Rollercoster Rider
- Garry Marriott Paramedic
Trudny film, chyba za trudny.
Świetna jakość, która przemknęła na ekranach w zalewie nijakości.
Niedawno czytałam książkę Siobhan Dowd i Patricka Nessa, na podstawie której nakręcono ten film. Przepiękna, mądra opowieść dla nastolatków i dorosłych. Do obejrzenia z dziećmi, którym czasami trudno wytłumaczyć, czym jest śmierć, przemijanie, i nieodwracalność zdarzeń. Trudne tematy, które często pomijamy lub koloryzujemy w codziennym życiu, a które jednak są i zawsze będą w nim obecne. Kolejna baśń, która baśnią nie jest.