Abraham Lincoln: Łowca wampirów (2012)

Abraham Lincoln: Vampire Hunter
Reżyseria: Timur Bekmambetov

"Abraham Lincoln: Łowca wampirów" to opowieść o nieznanym etapie życia szesnastego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki. Historia zaczyna się, gdy Abraham jest jeszcze dzieckiem. Jego matka umiera na nieznaną chorobę, ale chłopiec dostrzega na jej szyi ugryzienie wampira. Zanim Nancy pożegna się ze światem zdąży nauczyć syna, że póki wszyscy ludzie nie będą wolni, nikt tak naprawdę nie zazna wolności. Abraham zapamięta te słowa na zawsze, to one ukształtują jego podejście do kwestii niewolnictwa. Nigdy nie zapomni też tego, kto odebrał mu matkę - wampira i lokalnego przedsiębiorcę, Jacka Bartsa. Pomszczenie Nancy stanie się najważniejszym celem życiowym Abrahama. (Opis dystrybutora)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Film, który zrewidował mój światopogląd - otóż okazało się, że "Zmierzch" wcale nie jest najgorszym filmem o wampirach..

Były prezydent Stanów Zjednoczonych walczacy z wapirami.
Jeden z moich ulubionych filmów.Polecam serdecznie mile zaskakuje i rozśmiesza(o dziwo).
intryga+walka+krew+humor= bardzo dobry film

Smuci mnie, że film, w którym łapki maczali Burton i Bekmambetow, jest tak straszliwie SŁABY. Miałam nadzieję na piękny pastisz, tymczasem wygląda na to, że twórcy próbowali zrobić film na poważnie i wyszła chała.

Miałem nadzieję na coś bardziej gotyckiego i Burtonowskiego, pamiętając Jeźdźca bez Głowy, a to tylko gore. Głupie, ale trudno spodziewać się wiele więcej po tym tytule. Uśmiałem się jak norka, zwłaszcza próbując wyobrazić sobie reakcję południowców z flagą konfederatów na zderzakach samochodów.

I tak jesteś łaskawy. Porównanie południowców do wampirów żywiących się krwią niewolników jest na tyle ordynarne, że przeszłoby u mnie jedynie wówczas, gdyby z tego pomysłu wynikło coś naprawdę odjechanego. A nie wynikło.

Film okazał się dużo lepszy, niż sugerowały recenzje. Miłe dla oka efekty specjalne i ładnie wykorzystane 3D ułatwiają cieszenie się fabułą w stylu fast food.

Oraz, archetyp Drwala jest zdecydowanie niedoceniony przez współczesną kinematografię. Więcej rąbania siekierą poproszę!

Strasznie słabe te efekty specjalne i kupy się nie trzymają

Ale książka była fajna!

Masakra... to tak jakby zrobić film "Piłsudski Łowca Wampirów" :) strata czasu :)

Ech, nawet w gorącej atmosferze przed wyborami w juesej nie daje specjalnie rady. Temat potraktowano bez fantazji i niezbędnego poczucia humoru, do tego patos i polityczna poprawność, które zamordowały już niejeden ciekawy pomysł. Jak już się robi film o Lincolnie biegającym z siekierą za wampirami, to aż się prosi o jakieś polityczne odniesienia, szkoda tylko że takie to wszystko ordynarne. Postmatriksowe zżynki też można było sobie darować. Daleko w tyle za "Kowbojami i obcymi".

BlonD1E
otonashi
nutinka
PLkonfliktus
Blue2012
kotskacukru
KornelNocon
MureQ
kamilamaz123
jakilcz