Wszystkie niewidzialne dzieci (2005)
All the Invisible Children
Reżyseria:
Mehdi Charef,
Emir Kusturica,
Spike Lee,
Kátia Lund,
Ridley Scott,
Jordan Scott,
Stefano Veneruso,
John Woo
Na dzieło składa się siedem filmów, które ukazują życie dzieci z różnych kontynentów. Każdy z jego autorów stworzył unikalną, autorską wizję dziecięcego świata, radości, smutków i niezwykłej wrażliwości małych ludzi.
Film zrealizowany pod patronatem Unicefu, hołd złożony dzieciom przez największych mistrzów kina.
Obsada:
- Francisco Anawake Joao
- Maria Grazia Cucinotta Barman
- Damaris Edwards La Queeta
- Vera Fernandez Bilu
- Hazelle Goodman Ms. Wright
- Hannah Hodson Blanca
- Wenli Jiang Song Song's Mother
- Wu Jiang Sourdist
- Dusan Krivec Policeman Chasing Uros
- Peppe Lanzetta Stolen Watch Buyer
- Kelly Macdonald Jonathan's wife
- Ernesto Mahieux Man in the Car
- Giovanni Mauriello Man in the Grey Suit
- Uros Milovanovic Uros
- Coati Mundi Eneba
- Rosie Perez Ruthie
- Jake Ritzema Teenage Jonathan
- Andre Royo Sammy
- Qi Ruyi Cat
- David Thewlis Jonathan
- Goran R. Vracar Father
- Lanette Ware Monifa
- Zhao Zhicun Song Song
Fantastyczna rzecz. Mocno porusza. Najmniej przypadła mi do gustu część Veneruso, za to przy filmie Johna Woo rozkleiłam się jak głupia.
Poruszające historie dzieci. 7 historii, każda reżyserowana przez kogoś innego, każda opowiada o innych dzieciach. Ale łączy je jedno - wszystkie te dzieci są jakby niewidzialne, gdyż nikt nie zauważa ich problemów. Polecam.
Do obejrzenia na www.iplex.pl
Nie wszystkie historie są równe. Czasem większe wrażenie robi symbolizm w prostej opowieści, jak ta o afrykańskim Tanzie, niż przesłodzona opowieść o Małym Kocie. To zdjęcie butów pod szkolną ławką mnie rozwaliło, jak i ostatnia scena w historii o neapolskim złodziejaszku, który choć tak twardy i samodzielny, przystaje przy karuzeli dla maluchów. Sprawnie zrobiona była historia brazylijska, bez silenia się na morały i bez łapania za serce. Najsłabsze były przekombinowane epizody amerykańskie. Ale zobaczyć warto.