W sieci (1994)
Disclosure
Reżyseria:
Barry Levinson
Nocne spotknanie w biurze z atrakcyjną współpracownicą stają się początkiem problemów Toma, zarówno zawodowych, jak i małżeńskich. Zostaje oskarżony o napastowanie seksulane.
Obsada:
- Michael Douglas Tom Sanders
- Demi Moore Meredith Johnson
- Donald Sutherland Bob Garvin
- Caroline Goodall Susan Hendler
- Roma Maffia Catherine Alvarez
- Dylan Baker Philip Blackburn
- Rosemary Forsyth Stephanie Kaplan
- Dennis Miller Mark Lewyn
- Suzie Plakson Mary Anne Hunter
- Nicholas Sadler Don Cherry
- Jacqueline Kim Cindy Chang
- Joe Urla John Conley Jr
- Michael Chieffo Stephen Chase
- Joseph Attanasio Furillo
- Faryn Einhorn Eliza Sanders
- Trevor Einhorn Matt Sanders
- Allan Rich Ben Heller
- Kate Williamson Judge Barbara Murphy
- Michael Laskin Arthur Kahn
- Donal Logue Chance Geer
- Jack Shearer Fred Price
- Farrah Forke Adele Lewyn
- Kim Tran Chau-Minh
- Pat Asanti John Levin
- Marie Rowe Mrs. Ross
- Edward Power John Conley Snr
- David Drew Gallagher Spencer Kaplan
- Melanie Henderson Garvin's Secretary
- Anne Flanagan Secretary #1
- Rohana Razali Malaysian Newscaster
- Wayne Duvall Executive #1
- Ralph Tabakin Elevator Attendant
- Lynn Tufeld Lewynn's Assistant
- Anneliza Scott Secretary #2
- Bernard Hocke Ochroniarz
- Nancy Yee Cleaning Woman
- Jesse Dizon Mohammed Jafar
- Darina Chylik Maid
- Lynne Killmeyer Businesswoman
- Stephen Hauser Microphone Tester
- Linda McCullough Computer tech
Film opart na faktach,które zostały opisane w książce.Postacie mają swoje pierwowzory.Szybka, zwarta akcja,bez niepotrzebnych dłużyzn.Dobra obsada.Film z '94 roku ale jakże temat nadal aktualny(zawsze był).W filmie(książce) odwrócono role dla podkreślenia faktu,że nie tylko kobiety mogą i są obiektem molestowania.Nadal się fajnie ogląda,lecz z upływem czasu wzbudza chyba mniejsze emocje.
"Władza nie jest związana z płcią" - Katharine Graham
Nie jest to jakieś wybitne kino, ale mam do tego filmu duży sentyment. Fajnie obserwuje się te korporacyjne podchody, poza tym wyjątkowo miło popatrzeć na komputery, jak i fascynacje technologią rzeczywistości wirtualnej, z pierwszej połowy lat 90. No i do tego Morricone na stołku kompozytora.