Nikomu ani słowa (2001)
Don't Say a Word
Reżyseria:
Gary Fleder
Ceniony, nowojorski psychiatra, Dr Nathan Conrad (Michael Douglas) odkrywa z przerażeniem, że jego córeczka została w nocy porwana z apartamentu. Brutalni kidnaperzy nie chcą pieniędzy, w zamian za uwolnienie dziecka żądają, aby Nathan skłonił osiemnastoletnią Elisabeth (Brittany Murphy), od dziesięciu lat pogrążoną w katatonii pacjentkę by wyjawiła pewien sześciocyfrowy kod. Jeśli nie dostaną tego, czego chcą - zabiją córkę Nathana. Nathan zdaje sobie sprawę, że porywacze śledzą każdy jego ruch, może więc liczyć wyłącznie na siebie. Nie ma innego wyjścia, jak w pojedynkę stawić czoła największemu koszmarowi w całym swym dotychczasowym życiu.
Obsada:
- Michael Douglas Dr. Nathan R. Conrad
- Sean Bean Patrick Koster
- Brittany Murphy Elisabeth Burrows
- Skye McCole Bartusiak Jessie Conrad
- Guy Torry Dolen
- Jennifer Esposito Detective Sandra Cassidy
- Shawn Doyle Russel Maddox
- Victor Argo Sydney Simon
- Conrad Goode Max Dunlevy
- Paul Schulze Jake
- Lance Reddick Arnie
- Famke Janssen Aggie Conrad
- Oliver Platt Dr. Louis Sachs
- Aidan Devine Leon Edward Croft
- Alex Campbell Jonathan
- Philip DeWilde Intern
- Sam Montesano Frankie
- Arlene Duncan Aide
- Judy Sinclair Zelda Sinclair
- Larry Block Doorman
- David Warshofsky Ryan
- Darren Frost Janitor
- Philip Williams Large Cop
- Louis Vanaria Cop at Scene
- Daniel Kash (II) Detective Garcia
- Lucie Laurier Vanessa
- Isabella Fink 8 Year Old Elisabeth
- Ray Iannicelli Man at Marina
- Colm Magner Cop #1
- Cyrus Farmer Officer #1
- Martin Roach Transit Cop
- Patricia Mauceri Sofia
- Paul J.Q. Lee Man with a Cell Phone
- Lorli Villanueva Chinese Woman
dziwni porywacze, interesujący przypadek i schizofreniczny psychiatryk
Jak to mówi jeden pan od filmów na jednym z portali? - rutyna. Dokładnie tak.
Zastanawiam się, czy w niektórych przypadkach nie bywa to gorsze, niż gdyby film był po prostu i tylko zwyczajnie kiepski, zły, do niczego.