Zmęczył mnie, ale pozostaję pod wrażeniem faktu, że ktoś zechciał zabrać się za tak niszowy temat jak radzieckie, słynące z nieprzewidywalności, elektroniczne instrumenty. Obok tego jest to film przedstawiający pewną wizję Związku Radzieckiego - monstrualnego imperium opętanego wyścigiem zbrojeń, ale i kraju wielkich nadziei. Niestety wszystko to jest trochę nieskładne i chociaż daje się oglądać, to bez specjalnego zainteresowania. Niekoniecznie.
Zmęczył mnie, ale pozostaję pod wrażeniem faktu, że ktoś zechciał zabrać się za tak niszowy temat jak radzieckie, słynące z nieprzewidywalności, elektroniczne instrumenty. Obok tego jest to film przedstawiający pewną wizję Związku Radzieckiego - monstrualnego imperium opętanego wyścigiem zbrojeń, ale i kraju wielkich nadziei. Niestety wszystko to jest trochę nieskładne i chociaż daje się oglądać, to bez specjalnego zainteresowania. Niekoniecznie.