Zabijanie na śniadanie (1997)

Grosse Pointe Blank
Reżyseria: George Armitage
Scenariusz:

Martin Blank to zawodowy morderca, któremu znudziła się już praca. Nie jest ona tym, co nadawałoby jego życiu sens. Chodzi więc do psychoanalityka, ale niewiele mu to pomaga. Grocer, rywal z branży, proponuje Martinowi przystąpienie do swojego stowarzyszenia kolegów po fachu. Blank odmawia, więc Grocer postanawia go wyeliminować. Poza tym na Martina poluje jeszcze płatny zabójca wynajęty przez człowieka, któremu kiedyś niechcący zabił psa - miał duże wyrzuty sumienia z tego powodu. Blank dostaje zaproszenie na zjazd absolwentów w swoim rodzinnym miasteczku. Od tego momentu wszystko się miesza w jego życiu, do tego stopnia, że pod koniec filmu można usłyszeć cytat z Apokalipsy.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Obiektywnie przeciętny, subiektywnie widziałem z 6 razy i pewnie jeszcze nie raz obejrzę. Świetna muzyka, sympatyczni Cusack i Driver, przewrotna fabuła i sporo dobrego humoru.

jakilcz
jango
korbs
piotr54
boring
Tranquil
32874fc3376a
humancy
dustinwehr
Juana