Jestem najlepsza. Ja, Tonya (2017)

I, Tonya
Reżyseria: Craig Gillespie (I)
Scenariusz:

W 1994 r. światem amerykańskiego łyżwiarstwa figurowego wstrząsnął brutalny napad na obiecującą zawodniczkę, Nancy Kerrigan. Jeszcze bardziej wstrząsające okazały się doniesienia, jakoby za atakiem stali bliscy Tonyi Harding, łyżwiarki konkurującej z Nancy, a być może i ona sama. Widzowie mogliby oczekiwać obrazu przedstawiającego walkę Kerrigan o powrót do sprawności oraz jej późniejszy sukces na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Lillehammer, gdzie zdobyła srebrny medal. Film koncentruje się jednak na losach Tonyi.

[opis festiwalowy]

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Duże zaskoczenie na plus. Ciekawy pomysł narracyjny, pomysłowe zdjęcia z lodowiska i bardzo ambiwalentna historia. Takie amerykańskie kino to mogę oglądać!

Hell yeah!

Biografia z wątkiem społecznym, a momentami także kino o idiotach w typie, w którym specjalizują się bracia Coen. Pomysłowe, dobrze zagrane, nie mam zastrzeżeń.

BlonD1E
alanos
exellos
Iceman
Esme
Flabbergastg
Gbafflegab
Konfucjusz70
doktorpueblo
NarisAtaris