W imię ojca (1993)

In the Name of the Father
Reżyseria: Jim Sheridan
Scenariusz: ,

"W imię ojca" to opowieść o Gerrym Conlonie - drobnym złodziejaszku w targanym zamachami bombowymi Belfaście, którego bardziej interesują puby i dobra zabawa, niż walka o niepodległość. Mimo że jest niewinny, zostaje skazany na dożywocie, a wraz z nim jego ojciec.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Spodziewałem się czegoś lepszego. Loach mógł robić ten film, byłoby pewnie stokroć lepiej. Przesłodzone!

świetny, poruszający

Dokładnie pamiętam (a minęło kilkanaście lat) pierwszy seans "W imię Ojca" jaki widziałem. Wyszedłem z kina roztrzęsiony a wówczas nie przypuszczałem, że film może zrobić na człowieku tak wielkie wrażenie. Perfekcyjna fabuła i wykonanie. Muzyka, która wbija w fotel. I najgorsze - świadomość, że opowieść została oparta na faktach.

Niesamowity. Realistyczny. Mocny jak herbata z trzech torebek. Daniel Day Lewis jest mistrzem. Szkoda, że obejrzałem ten film dopiero teraz...

W 20 lat po premierze ten film jest niezniszczalny.

SW98
psokol
NarisAtaris
Guma
Efunia
duzulek
MRZVA
Konfucjusz70
fallout77
magdeczka18