Julia (2008)

Reżyseria: Erick Zonca

Julia, samotna alkoholiczka, nie ma dobrej passy. Sypiając z przypadkowo spotkanymi mężczyznami i upijając się do granic możliwości, czterdziestolatka stara się zapomnieć o problemach dnia codziennego. Co więcej, właśnie zwolniono ją z kolejnej pracy. Kiedy do kobiety z problemami zgłasza się sąsiadka w potrzebie, rozpoczyna się nieprzewidywalna intryga, której Julia nie zapomni do końca swojego życia. By jej sny się spełniły, musi tylko porwać dziecko i odebrać okup w wysokości 2 milionów dolarów... (opis dystrybutora dvd)

Obsada:

Pełna obsada

Ani to studium alkoholizmu, ani film sensacyjny o porwaniu. Rozpięcie między dwoma gatunkami nie zrobiło temu filmowi dobrze. Nie podobało mi się.

Właśnie coś z tym filmem jest nie tak.Reżyser szamocze się pomiędzy przedstawieniem tragedii alkocholiczki a dramatem matki.W końcu podejmuje obie historie i w rezultacie obie wypadają słabo.O ile bardzo cenię Tilde Swinton jako aktorkę, to jako Julia była dziwnie nieprzekonujaca.

doskonałe połączenie dwóch tematów, pomysł gra jest w tym dynamika. Irytujące są komentarze w stylu 'reżyser się miota'. Ani to rzeczowe, ani poważne, ani celne.

NarisAtaris
patrycja76
bartje
Szklanka1979
fammko
aetachiarr
buzol
cristi
SpokoWap
jeff_v