Czasem słońce, czasem deszcz (2001)
Kabhi Khushi Kabhie Gham...
Reżyseria:
Karan Johar
Yashovardhan Raichand i jego żona Nandini wychowali swoich synów Rahula i Rohana w atmosferze ciepła i miłości. Yash próbuje przekazać swym synom wartości, dziedzictwo i bogatą tradycję swej rodziny. Nandini ma jednak inne plany wobec chłopców. Chce, by doświadczyli miłości, a zwłaszcza Rahul, z którym łączy ją wyjątkowa więź.
Obsada:
- Amitabh Bachchan Yashvardhan 'Yash' Raichand
- Jaya Bhaduri Nandini Y. Raichand
- Shahrukh Khan Rahul Y. Raichand
- Kajol Kajol Anjali Sharma / Anjali R. Raichand
- Hrithik Roshan Rohan Y. Raichand
- Kareena Kapoor Pooja 'Poo' Sharma
- Rani Mukherjee Naina
- Farida Jalal Sayeeda
- Alok Nath Bauji
- Johnny Lever
- Himani Shivpuri
- Aryan Khan Young Rahul Y. Raichand
- Achala Sachdev
- Sushma Seth
- Shashikala Shashikala
- Tamzin Griffin
- Ramona Sunavala Sonya
- Jeroo Writer Tanya
- Vikas Sethi Robbie
- Simone Singh Rukhsaar
- Malvika Raaj
- Holly Holdsworth
- Kavesh Majmudar
- Jibraan Khan Krishi Raichand
- Jessey Lever
- Ian Botham Radio Cricket Commentator
- Clint Casmiro Young Rahul's Friend
- Parzan Dastur Ashfaque's nephew
- Joshua Doshi Young Rahul's friend
- Ali Haji Special Appearance
- Jugal Hansraj Rohan's Friend
- Michael Holding Radio Cricket Commentator
- Bobby Jagdev Johnny
- Minal Lavingia Cricketer 3
- Shilpa Mehta Ashfaque's mother
- Rahul Nath Gość
- Zohra Sehgal Daadi
- Shainab Shaikh Young Rahul's friend
- Ashutosh Singh Ashfaque
- Amar Talwar Naina's dad
Bardzo długa. Długa. Naprawdę długa opowieść o wartości rodzinnych więzi i tradycji. Urozmaicą ją piękni ludzie, kolorowe stroje, sceny komediowe i pełne rozmachu sceny muzyczno-taneczne, tworzące niemal odrębne teledyski. Film raczej dla tych, którzy wciągnęli się już w bollywoodzkie klimaty.
Piękna, naprawdę dobrze nakręcona historia o przebaczeniu i miłości. Straszny kicz, ale używany z rozmysłem. W tym filmie czuć jakąś przestrzeń (i nie tylko dlatego, że akcja przenosi się z Delhi do Londynu :P). Szkoda tylko, że bohaterowie choć odrobinę nie wyrastają poza różne schematy
Obecnie wskoczył na drugą pozycję w rankingu wszech czasów filmastera:). Hehe. Bollywood rządzi.
To co, może jakaś zorganizowana akcja kolektywnego oceniania bez oglądania? ;)
Hmm. Skrajny przypadek. Nie zmuszę się do obejrzenia tego filmu nawet po piwku chyba, ale mimo to nie ocenię. Skoro fani tak cenią, to niech nadal rośnie w siłę ku chwale filmastera;)