Na noże (2019)

Knives Out
Reżyseria: Rian Johnson
Scenariusz:

Znany prywatny detektyw, Benoit Blanc, na zlecenie anonimowego klienta, próbuje rozwikłać zagadkę śmierci zamożnego autora kryminałów.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Bardzo dobra komedia kryminalna, bo wydaje mi się, że to właśnie ten gatunek. Ale humor nie jest tu najważniejszy i nie chodzi głównie o bekę ze znanych motywów. To pełnokrwista intryga z zagadką, którą można próbować przejrzeć jak w każdym kryminale. Ja jestem w to kiepski, więc tylko doceniam konstrukcję. Nieoczekiwanie bardziej się przejmowałem jak na filmie sensacyjnym niż bawiłem. Ale bywało też zabawnie, zwłaszcza w formie nawiązań do klasyki albo dekonstrukcji tej formy, Gorzej z aktorstwem, bo nie było tam postaci, którą bym "kupił", zresztą rozumiem, że mieli być przerysowani właśnie po to, żeby pokazać przekrój charakterów, żeby się od siebie maksymalnie różnili. Detektyw (Craig) też mnie nie porwał charyzmą, na szczęście wystarczyło, że scenariusz prowadził mnie przez akcję. Skądinąd było zabawnie rozpoznać (albo nie...) znanych aktorów pod kostiumem i odmienionym charakterem (Don Johnson!). Wciągający (bardziej niż "Uciekaj!"), zabawny, inteligentnie zrobiony film, polecam!

Solidne kino rozrywkowe z obsadą, która bawi się równie dobrze jak widz. Zwłaszcza Craig folguje sobie bez ograniczeń, tworząc ekscentrycznego detektywa z jeszcze bardziej ekscentrycznym akcentem. Przemyślany scenariusz, galeria paskudnych typów, kryminalna zagadka. Można wymagać więcej, ale po co?

BlonD1E
shinekaishi
bartje
dobrawrozka
fender
krzysztofek1003
JUMAN
matwiej
alanos
nutinka