Kung Pow: Wejście wybrańca (2002)
Kung Pow: Enter the Fist
Reżyseria:
Steve Oedekerk
Legendarny wojownik zwany Wybrańcem Oedekerk przemierza kraj aby dokonać zemsty na zabójcy swoich rodziców Mistrzu Pain, znanemu także jako Betty.Przepełniony akcją i niezwykłymi efektami specjalnymi latające pięści, latający ludzie, latające krowy... film nokautuje raz za razem błazeńskim humorem od początku do samego końca.
Obsada:
- Steve Oedekerk Chosen One / Dubbed Voices
- Fei Lung Master Pain
- Leo Lee Young Master Pain
- Ling Ling Tse Ling
- Lin Yan Dying Ling
- Chia Yung Liu Wimp Lo
- Hui Lou Chen Master Tang
- Chi Ma Master Doe
- Jennifer Tung Whoa
- Lo Ming Father
- Peggy Lu Matka
- Tad Horino Chew Fat Lip
- Tori Tran Peasant Woman
- Simon Rhee Young Master Pain's Henchman
- Joon B. Kim Henchman #2
- Philip Tan Grilled Face Fighter
- Nasty Nes Boom Box Henchman
- Chad Stahelski Masked Fighter
- Michael Li Stick Fighter #1
- Jen Sung Outerbridge Stick Fighter #2
- Al Goto Stick Fighter #3
- Will Leong Stick Fighter #4
- Woon Woon Lone Fighter
- Hiro Koda Gang Fighter #1
- Ron Yuan Gang Fighter #2
- David Wald Gang Fighter #3
- John Koyama Gang Fighter #4
- Johnny Eusebio Gang Fighter #5
- Marcus Young Gang Fighter with Hole in Stomach
- Elsa Cancino Bikini Fighter
- James Wing Woo Martial Arts Master #1
- Charles Park Martial Arts Master #2
- Cary Y. Mizobe Martial Arts Master #3
- Alejandro Olazabal Chosen One Baby
- Paulina Guerrero Chosen One's Sister
- Emanuel Kohakura Chosen One's Brother
- Ivan Nakamura Crane Student #1
- Óscar Carrillo Crane Student #2
- Mu Shu Fasa On sam
- Chun Lei Hu He Shuang Xing Cast
- Fu Chiang Chi Hu He Shuang Xing Cast
- Sung Chao Yu Hu He Shuang Xing Cast
- Ho Wu Hu He Shuang Xing Cast
- Philip Kwok Ventriloquist
- Woon Young Park Lone Fighter
- Yu Wang
Film tak głupi, że aż miejscami śmieszny. Idealny na jakiś seans ze znajomymi, gdzie nikt nie oczekuje dobrego, głębokiego kina. Nie ma tu inteligentnych dialogów, świetnych efektów, porywającej fabuły, muzyki, czy scenografii. Jeden wielki kicz, a potrafi cieszyć.
To jest tak niewyobrażalnie głupie, że jedyną komponującą się oceną będzie maks.