Rozumiemy się bez słów (2014)
Wielki przebój francuskiego kina na miarę „Nietykalnych” i „Jeszcze dalej niż północ”. Niezwykle zabawna, wzruszająca i bezpretensjonalna opowieść o przyjaźni, miłości, wielkim talencie i byciu innym. W jednej z głównych ról 19-letnia finalistka francuskiej edycji talent show THE VOICE. Państwo Belier to urocza rodzina. Dobrzy sąsiedzi, kochający rodzice. Może czasem zbyt impulsywni, nadmiernie namiętni. I jeszcze jedno: są niesłyszący. Tylko ich córka, nastoletnia Paula urodziła się bez tej niepełnosprawności. Stała się więc ich naturalnym łącznikiem ze światem dźwięków, niezastąpionym przewodnikiem i pomocnikiem w codziennym życiu. Osiągnęła jednak już wiek, gdy dzieci zaczynają wyfruwać z gniazd, szukać swojego miejsca, miłości. Idąc za głosem serca, Paula zapisuje się do szkolnego chóru, w którym śpiewa już „ten” chłopak. Nauczyciel muzyki odkrywa w niej wielki talent wokalny i proponuje szkołę muzyczną w Paryżu. Jak powiedzieć o tym rodzicom? Jak opisać im radość, którą daje muzyka? (opis dystrybutora)
Obsada:
- Karin Viard Gigi Bélier
- François Damiens Rodolphe Bélier
- Eric Elmosnino Fabien Thomasson
- Louane Emera Paula Bélier
- Roxane Duran Mathilde
- Ilian Bergala Gabriel Chevignon
- Luca Gelberg Quentin Bélier
- Mar Sodupe Mademoiselle Dos Santos
- Stéphan Wojtowicz Lapidus - le maire
- Jérôme Kircher Le docteur Pugeot
- Bruno Gomila Rossigneux
- Véronique Poulain La cliente du marché
- Philippe Dusseau Le président du jury
- Clémence Lassalas Karène
- Melchior Lebeaut L'élève binoclard
- Céline Jorrion La journaliste de FR3
- Manuel Weber Le vétérinaire
- Sébastien Agius La voix chantée de Gabriel
- Giulia Foïs La voix de la journaliste TV
- Pascal Duthuin L'adjoint au maire
- Michel Amsellem Interprétation des Pianos et Doublure mains au piano d' Eric Elmosnino Le pianiste de Radio-France
- Matt Beurois
- Lou Ravelli
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
W tonie klasycznej, francuskiej, popowej piosenki
Francuzi od lat udowadniają, że nadal mają głowy pełne pomysłów na lekkie, urocze komedie, które pod licznymi gagami skrywają głębsze refleksje oraz potężniejsze emocje. Sukces „Nietykalnych” był tego najlepszym przykładem, a „Rozumiemy się bez słów” to jeden z najoryginalniejszych koncepcji fabularnych w swoim gatunku w ostatnim czasie. Bo jak opowiedzieć o rodzinie, której ¾ członków jest głuchoniema? Uderzyć w poważny, ...
Jeśli kino ambitniejsze niż Hollywood, ale nadal bez pretensji, to francuskie. Sprawdza się niemal seryjnie i tu także się nie pomyliłem. Bardzo mi się podoba cała rodzina, a najbardziej rola matki (największy potencjał komiczny). Co ciekawe, rola Pauli nie wydawała mi się kopciuszkowa, choć to taki typ historii. Dla mnie to zwyczajna nastolatka, tylko w specyficznej rodzinie i z talentem. Wydaje mi się nawet, że Louane jest bardziej wyrazista jako aktorka niż piosenkarka. Fajna postać nauczyciela - ma pazur, ale nie jest przeholowana. Bardzo fajne jest wymieszanie historii osobistej z wątkami społecznymi (głuchota, lokalne wybory, przyjaźń, francuska wieś, ale i podejście do seksu). Podobał mi się dobór piosenek, no a scena przesłuchania w radiu doskonała w całości, nie mówiąc już o pięknym wykonaniu. Ciepłe, niegłupie, muzyczne, komediowe dzieło, na którym można się śmiać, ale i wzruszyć. Było warto - i miło.