Okna (2003)

La Finestra di fronte
Reżyseria: Ferzan Ozpetek

Życie pewnej młodej kobiety płynie bardzo zwyczajnie.
Ma zwyczajną rodzinę i zwyczajne problemy. Zwyczajne kłótnie rzadko zakłócają bieg zwyczajnych, podobnych do siebie dni. Wieczorami Giovanna staje w oknie i, paląc papierosa, obserwuje okno sąsiada.
Tęskni za innym życiem.
Życie pewnego starszego mężczyzny, Davide, dobiega końca. Pewnego dnia Giovanna i Davide spotykają się. Giovanna zaczyna zastanawiać się nad własnym życiem, niewykorzystanymi możliwościami, niezrealizowanymi marzeniami. Pozwala spełnić się marzeniu o spotkaniu z obcym mężczyzną, sąsiadem, którego zna tylko z widzenia …przez okno. Davide przekonuje Giovannę do podjęcia walki o realizację marzeń.
Jeszcze nie wszystko stracone.
Jeszcze wszystko się może zdarzyć.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

To jeden z tych filmów, które dojrzewają z czasem – im dłużej się go ogląda, tym jest lepszy. Fabuła w pewnym momencie idzie w stronę, której się widz nie spodziewa zupełnie.

niby nie ma tu nic, co wcześniej nie zostałoby powiedziane: małżeństwo ze stażem, niespełnione marzenia, trywializm szarej rzeczywistości, ktoś trzeci...ale jest coś przyjemnego w klimacie filmu, nie wiem - jakaś taka delikatność i subtelność pojawiająca się we włoskich produkcjach. Trochę przypominał mi Al di là delle nuvole

emerenc
magmik1319
Szklanka1979
jango
jozeflorski
Poema
matadu
mnoschis
truskawa
Roch