Zbrodniczy kochankowie (1999)

Les Amants criminels
Reżyseria: François Ozon
Scenariusz:

Luc i Alice zabijają kolegę ze szkoły - Saïda. Postanawiają zakopać jego ciało w lesie. Nie wiedzą jednak, że mieszka tam pustelnik, który widzi całą sytuację. Wracając, para trafia do chatki tajemniczego człowieka. Mężczyzna łapie ich i zaczyna więzić. Okazuje się, że ma zamiar ich zjeść.

Obsada:

Pełna obsada

Po mocno satyrycznym Sitcomie, film, ktorego glebia jest na tyle gleboka, ze az plytka (or the other way round). Broni sie wylacznie subiektywna (i lekko naciagana) nadbudowa (czyt. interpretacja). Ewentualnie cyniczna satyra. Gdyby nie Ozon, uznalabym za kiepska i dluge etiude zblazowanego chlopca.

Perwersyjne echo bajki o Jasiu i Małgosi: dwoje kochanków zabija człowieka i trafia do leśnej chatki, gdzie jakiś Babajag ma zjeść dziewczynę, a chłopca wykorzystuje seksualnie. Denne kino typu "przemoc, seks & co". Więc po co taki reżyser i zdjęcia?

Konfucjusz70
mnoschis
paulinchen
kb85
pivic
Spunkie
Sud_Pralad
tornepl
nicebastard
chemical404