Siła witalna (1985)

Lifeforce
Reżyseria: Tobe Hooper

Załoga kosmiczna badająca kometę Halley'a odkrywa w kosmosie statek obcych. Znajduje na pokładzie nagie ciała trojga ludzi - dwóch mężczyzn i kobietę. Postanawiają zabrać ich na Ziemię. Jednak po pewnym czasie łączność z promem zostaje utracona. Zostaje podjęta decyzja o misji ratunkowej. Członkowie misji ratunkowej zabierają kapsuły z przybyszami na Ziemię w celach badawczych. Po wylądowaniu kobieta budzi się i wysysa energię życiową z jednego z naukowców tym samym wzmacniając swoją witalność. Kobieta ucieka z ośrodka... Jedyny ocalały z wyprawy (Steve Railsback) musi powstrzymać przerażające istoty przed zagładą planety.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Nietypowa muzyka jak na Mancini'ego. Sam film, choć za amerykańską kasę, produkowany przez amerykańskie studio, sprawia wrażenie, jakby był odcinkiem jednego z brytyjskich seriali. Niespieszne tempo, a finał w realizacji dość miałki. Niezłe efekty optyczne, ale ostatecznie najwięcej uroku dodają hipnotycznie wyglądające kobiety. Ba, gdyby dodać jeszcze więcej golizny, to wyszedłby z tego erotyczny horror, któremu by można dać tytuł "Seksualni predatorzy".

Znany reżyser (Tobe Hooper - m.in. Teksańska masakra piłą mechaniczną), znany scenarzysta (Dan O'Bannon - m.in. Obcy, 8. pasażer Nostromo), znany kompozytor (Henry Mancini - m.in. Różowa pantera), spore ambicje i nie taki mały budżet, ale film miejscami mocno nieporadny i niezamierzenie śmieszny. Na duży plus półgoła Mathilda May jako seksowna wampirzyca z kosmosu - można tylko żałować, że nie było jej na ekranie więcej. Tak czy siak, film z puli "kultowych", obejrzeć trzeba!

Zycanary
bartje
GARN
doktorpueblo
omnitruncatedkraken
Olasso
got3n
OjciecFernando
grego