Tajemnica morderstwa na Manhattanie (1993)

Manhattan Murder Mystery
Reżyseria: Woody Allen

Carol i Larry są intelektualistami i mieszkają na Manhatanie. Pewnego wieczora przyjmują zaproszenie od swoich sąsiadów. Rano okazuje się, że sąsiadka umarła na atak serca, ale Carol nie chce zaakceptować tej wersji i rozpoczyna prywatne śledztwo mające wykryć przyczynę śmierci sąsiadki. (opis dystrybutora)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Rozbrajające dialogi pomiędzy parą głównych bohaterów doprowadziły mięśnie mojej gęby do zakwasów…

Stary, dobry Allen. Po raz to który wyciągnął mnie z doła? Wciągająca akcja, tradycyjna mnogość błyskotliwych wybuchowych dialogów. Wybuchowych - bo doprowadzają do regularnych wybuchów śmiechu! Jestem zauroczona tym filmem.

""I'm running over a field. I see open meadows. I see a stallion. I'm a stallion. There's a cool breeze. I see grass. I see dirt." "I can't breathe. I can't breathe. I can't breathe. I can't breathe." ;D

Zawsze byłem zdania, że to jeden z bardziej niedocenionych filmów Allena. Pamiętam, że był krytykowany, że na starość kręci takie błahostki. Ale co ci krytycy wiedzą...

Dlaczego "niedocenionych" ? To mój ulubiony Allen :)

BlonD1E
Efunia
patryck
avrewska
bartje
Azakan
tlehi
Vento
milali
Syjif