Musashi, ostatni samuraj (2009)

Miyamoto Musashi: Sôken ni haseru yume
Reżyseria: Mizuho Nishikubo
Scenariusz:

Musashi Miyamoto (1584-1645), słynny japoński szermierz, niezrównany mistrz miecza, który nigdy nie został pokonany, twórca szkoły walki dwoma mieczami Niten Ichi-ryu. Jest także autorem „Księgi Pięciu Kręgów”, klasycznej dziś pozycji z dziedziny strategii wojskowej, w której pisał także o oświeceniu duszy i kształceniu umysłu. Na tym właśnie dziele oparty jest scenariusz filmu. Powstał nietypowy portret legendarnego wojownika, obfitujący w spektakularne pojedynki i ukazujący tragiczny los człowieka dążącego do wielkości. Estetyka filmu nawiązuje nie tylko do najlepszych tradycji animacji, ale również do największych arcydzieł japońskiej kinematografii. [WFF]

Sympatyczny, ironizujący film dokumentalny o legendarnym japońskim mistrzu miecza (właściwie nawet dwóch mieczy). Proszę się nie nabrać na opis w katalogu WFF sugerujący, jakoby było to rasowe anime, bo można się może nie rozczarować, ale trochę zdziwić. Plusy - eklektyczna ścieżka dźwiękowa, łącząca tradycyjne motywy japońskie oraz zachodnią muzykę klasyczną i współczesną. Oraz interesująca animacja w scenach pojedynków. Irytować może lekki infantylizm, ale mnie tam nie przeszkadzał.

Nie jest to ani dokument, ani anime - najbliżej chyba mu gatunkowo do filmu edukacyjnego dla dzieci. Niestety, informacje o Musashim podawane są bardzo chaotycznie i zbyt szybko - osobom postronnym może być trudno się połapać. Jeśli jednak przyjdzie się uzbrojonym we wcześniejszą wiedzę o największym szermierzu Japonii, można docenić dbałość o szczegóły, dobry soundtrack i nową - przynajmniej dla mnie - interpretację tej postaci.

edkrak
neutral
tornepl
Esme
turin