Noi Albinoi (2003)
Siedemnastoletni Noi, razem ze swoją ekscentryczną babką mieszka w małej miejscowości na Islandii. Jego ojciec taksówkarz-alkoholik marzy, aby syn skończył szkołę i stał się Kimś. Chłopak ma jednak zupełnie inne plany, a jego niesubordynacja owocuje wyrzuceniem go ze szkoły. Noi chciałby uciec z Islandii, a do swojego planu próbuje przekonać Iris, dziewczynę, która pracuje w sklepiku na stacji benzynowej.
Obsada:
- Tómas Lemarquis Nói
- Þröstur Leó Gunnarsson Kiddi Beikon
- Elín Hansdóttir Íris
- Anna Friðriksdóttir Lína
- Hjalti Rögnvaldsson Óskar
- Pétur Einarsson Prestur
- Kjartan Bjargmundsson Gylfi
- Þorsteinn Gunnarsson Þórarinn Skólastjóri
- Guðmundur Ólafsson Alfreð Kennari
- Haraldur Jónsson Teitur Sálfræðingur
- Gérard Lemarquis Frönskukennari
- Greipur Gíslason Dabbi
- Páll Loftsson Pabbi Dabba / Bankastjóri
- Ásdís Thoroddsen Bankastarfsmaður
- Ásmundur Ásmudsson Barþjónn
- Óttarr Proppé Starfsmaður í Herrafataverslun
- Gunnhildur Björk Elíasdóttir Afgreiðsludama í sjoppu
- Unnar Reynisson Dyravörður
- Sveinn Geirsson Lögga 1 / Björgunarmaður
- Þorgeir Guðmundsson Lögga 2
- Helgi E. Helgason Sjónvarpsþulur
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
Poruszyć beznadzieją
„Śmiej się z tarapatów życia, będziesz tego żałował; płacz nad nimi, będziesz także tego żałował; śmiej się czy płacz z tarapatów życia, będziesz i tego i tego żałował; albo się będziesz śmiał, albo będziesz płakał, będziesz żałował i tego, i tego. " Ten fragment prozy Sørena Kierkegaarda świetnie ilustruje zanurzony w rozmytej, nieostrej tonacji rezygnacji i zwątpienia nastrój filmu Dagura ...
Klimatyczny i spójny w każdym drobiazgu.
Dziwaczny film o współczesnym inteligentnym europejskim nastolatku niezdolnym do odnalezienia się we współczesnych czasach.
Stacja paliw z tego filmy wygląda jak "Nighthawks” Hoppera.
Każdy kto miał lat-naście to chyba nie bardzo chciał się poddać temu co "należy"według innych.Bunt chyba jest wpisany w czas nastolatków.Tak też właśnie ma Noi.Chęć wyrwania się z rodzinnej mieściny w świat powoduje,że "naraża" się wielu osobom.Ale chyba wątek w którym pojawia się zła wróżba o śmierci jest ciekawy.To sprawia,że Noi próbuje oddalić od siebie tę perspektywę i chowa się pod "ziemię"co paradoksalnie ratuje mu je.Przepowiedziana śmireci nie dotyczyła jednak jego osoby.Cichy,wyważony.
Film bolesny i wymagający emocjonalnie. Zagubiony, zbuntowany przeciwko światu, samopogrążający się bohater przywodzi na myśl Holdena z "Buszującego w zbożu". Tylko w przeciwieństwie do swojego amerykańskiego odpowiednika nie może po prostu przejechać się do tętniącego życiem Nowego Jorku. Nie polecam nikomu, kto nie ma chwilowo siły udźwignąć depresyjnego nastroju.