Rewizyta jest filmem o dalszych losach bohaterów filmów Krzysztofa Zanussiego z lat siedemdziesiątych: Życia rodzinnego (1971), Barw ochronnych (1976) i Constansu (1980). Co się z nimi stało? Gdzie są? Jak przeżyli kilkadziesiąt lat, które dzielą nas od tamtych czasów?
Film ma formę wywiadu przeprowadzanego współcześnie przez niedoszłego samobójcę, bohatera Serca na dłoni, który na zalecenie terapeuty docieka czy życie ludzkie może być udane.
Sceny wywiadu są zderzone z fragmentami filmów. Po latach ci sami aktorzy pojawiają się przed kamerą i odpowiadają na pytania mężczyzny. (ENH)
Znakomity film!!! Zanussi wraca do swoich bohaterów sprzed kilkudziesięciu lat zadając im pytania ustami Stefana, bohatera "Serca na dłoni". Czy spodziewa się jednoznacznych odpowiedzi? Powstał wspaniały film w gwiazdorskiej obsadzie: Komorowska, Nowicki, Olbrychski, Bradecki, Zajączkowska, Zapasiewicz i Kudełko. Porywająca scena z Zapasiewiczem na którą widownia czeka to eksplozja talentu Wielkiego Aktora. Zbyt wcześnie odszedł - chyba jeszcze (widać to w filmie) w pełni sił. Gorąco polecam!!!
Miło, że tak wysoko. Po ostatnich wyczynach Zanussiego jakoś nie paliłem się do tego filmu, z nostalgią powracając do jego starszych dzieł.
Widziałeś/łaś na Nowych Horyzontach?
Bardzo ciekawy pomysł w połączeniu z b. przeciętną realizacją dał nieco interesujący film z sensownym aktorstwem. Hipnotyzują ci bohaterowie (zwłaszcza zestawieni z fragmentami swoich dawnych dziejów) oraz pytania, jakie potrafią stawiać niby "wizytującemu" ich młodemu człowiekowi (słaba rola). Nic nie jest oczywiste. Perełka: "Wierzę w Boga - w człowieka tylko troszkę...". Na pewno jeszcze wrócę do postaci Zapasiewicza - innych nie znam, a ta mnie porusza. Koniec niestety po prostu grafomański!
Świetny pomysł na odświeżenie własnych filmów. :P A poważnie – to chyba najlepszy film Zanussiego, jaki widziałam. Sama śmietanka aktorska. Ale Komorowska, ach, Komorowska, fantastyczna! Chociaż i tak wolę ją w „Szczęśliwych dniach”, dopiero tam pokazała, jak niezwykłą jest aktorką.