Bóg zemsty (2011)

Seeking Justice
Reżyseria: Roger Donaldson
Scenariusz: ,

Brak opisu. BO TAK.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Ten film może nie mógł być dobry (bo gra w nim Nicolas C.), ale jest. No, może dobry to trochę za dużo powiedziane, ale obejrzeć to cudo się da. Przede wszystkim ze względu na ciekawą tematykę - klub usuwający nieprzyjemnych typów (morderców, gwałcicieli) w zamian za przysługę (usunięcie innego nieprzyjemnego typa) to bardzo ciekawa idea, którą prędzej czy później ktoś wcieli w życie. Szkoda, że ten wątek nie został dostatecznie pogłębiony i dość szybko okazuje się, że klub nie funkcjonuje tak, jak powinien. A za co wdzięczny jestem twórcom? Za kilka emocjonujących scen, w których nic się nie dzieje. Bo nie musi się dziać, by było ciekawie.

Fantastyczny dreszczowiec trzymający w napięciu od początku do końca! Dawno nie widziałam tak dobrego filmu grozy! Świetna rola Cage'a. Doskonały pomysł na film (samosądy bardzo zmyślnie opracowane, tylko czekać, aż ktoś podchwyci :)).

Niby dreszczowiec i niby dobry. Szkoda tylko że z każdym wątkiem co raz bardziej naiwny i głupawy. Psuje się równym tempem od początku tylko po to by na końcu stać się przeciętnym kinem. Dobry Cage w przeciętnym filmie to jednak trochę zbyt mało.

chaos
MureQ
krzysztofek1003
PedroPT
Ambrotos
peeroog
xegi
ScuMmy
k4wo
k0g00t