Sleeping Beauty (2011)

Reżyseria: Julia Leigh
Scenariusz:

Młoda studentka imieniem Lucy zmaga się z kłopotami materialnymi, zarabiając na wiele możliwych sposobów – między innymi udostępniając swoje ciało do eksperymentów medycznych. Jednym ze źródeł jej dochodu jest uprawiana pokątnie prostytucja w nocnych klubach. W pewnym momencie dziewczyna otrzymuje propozycję pracy w tyleż ekskluzywnym, co ekscentrycznym domu uciech, w którym klienci obcują tylko i wyłącznie z głęboko uśpionymi partnerkami. Lucy wkracza coraz głębiej w świat dziwnego przybytku, testując granice własnej tożsamości i odporności psychicznej. (OffPlusCamera)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Czarujący pod wieloma względami film. Plus za zdjęcia, scenografię i kostiumy. Minus za niewykorzystany potencjał pomysłu. Całość ładna ale też dość nudna z domieszką obrzydliwości.

Dużym plusem filmu jest to, że nie ma nic wspólnego ze "Sleeping Beauty" Anne Rice. Nie epatuje seksem, chociaż zawiera trochę obrzydliwości. Ale jest nieco monotonny, nużący i niespecjalnie zagrany. Minus za zakończenie.

Co to są "obrzydliwości"?

Gdyby to naprawdę była ekranizacja trylogii Anne Rice, do kin waliłyby tłumy. Porno to jednak porno. Sama bym poszła. Także to, co uznałaś za duży plus, ja uważam za duży minus. ;)

Ooo.. jestem zaintrygowana. Nie znałam tej serii. :D

Zero wampirów, 100% seksu (na zasadzie wszyscy ze wszystkimi wszystko), napisane dość obrazowym językiem. :)

Muszę spróbować.

"Strach przed smiercia to żart". Zart, ktory wydaje bezsilny krzyk na samym koncu filmu ;)

Wbrew pozorom smetny klimat, muzyka i zolwie tempo ratuja ten film. Nic sie w nim nie dzieje. Odczytywanie tego filmu jako dziela sztuki wzbudza we mnie wspolczucie wzgledem osob, ktore potrafia go odczytac.
Pół roku czekał zakurzony. I rownie zakurzony bedzie tam tkwil.

BlonD1E
kotskacukru
vipnastka
othello
PR3Z35
artlover
midnight94
Lethorie
anastazjaromanowa
jango