Śluby panieńskie (2010)

Sluby panienskie
Reżyseria: Filip Bajon
Scenariusz:

Ekranizacja komedii Aleksandra Fredry, w której dwie młode panienki Aniela i Klara postanawiają nigdy nie wychodzić za mąż. Opowieść o miłości, wspaniałej, optymistycznej i radosnej, choć niejednokrotnie trudnej.

Obsada:

Sztuka jest niezła. Film na jej podstawie też mógłby taki być. Niestety - oprócz kilku naprawdę dobrych momentów komediowych kilkanaście dziwnych, zupełnie nie pasujących elementów ze świata współczesnego i niezbyt zrozumiałe zakończenie.

A mnie się podobało bardzo! Fantastycznie odświeżony tekst Fredry! Aktorzy do ról dobranie idealnie, poza Anielą, która jako jedyna była zagrana nijako, pozostałe role zagrane bosko. Wreszcie przykład pozytywnej ekranizacji, która nie traci w stosunku do oryginału.

Nie dałem rady dooglądać choćby do połowy.

Próba liftingu Fredry poprzez dodanie telefonów komórkowych i pokazania filmowych bebechów była błędem. Największą zaletą komedii tego autora jest to, że są nam bliskie, dobrze znane. Nie ma w nich jakiś specjalnych prawd psychologicznych, czy wyjątkowego humoru, to przyjazne ramotki dające się lubić. Twórcy wychodząc z dziewiętnastowiecznych ram nie dali "Ślubom panieńskim" nic, a sprawili tylko, że pobłażać się już nie da.

Klasyka polska w stylu Nowej Fali. I co? I gówno.

jakilcz
PrzemyslawLes
shiningdiamond
VacoVolare
wydra
ScuMmy
ksantypa
lapsus
marjory23
paulinakapuscinska7