Obsada:
-
Trey Parker
Stan Marsh / Eric Cartman / Satan / Mr. Herbert Garrison / Phillip Niles Argyle / Randy Marsh / Tom - News Reporter / Midget In A Bikini / Ticket Taker / Canadian Ambassador / Bombardiers / Mr. Mackey / Army General / Ned Gerblanski / Additional Voices
-
Matt Stone
Kyle Broflovski / Kenny McCormick / Saddam Hussein / Terrance Henry Stoot / Jimbo Kearn / Gerald Broflovski / Bill Gates / Additional Voices
-
Mary Kay Bergman
Liane Cartman / Sheila Broflovski / Sharon Marsh / Wendy Testeberger / Clitoris / Additional Voices
-
Isaac Hayes
Chef
-
Jesse Howell
Ike Broflovski
-
Anthony Cross-Thomas
Ike Broflovski
-
Franchesca Clifford
Ike Broflovski
-
Bruce Howell
Man In Theatre
-
Deb Adair
Woman In Theatre
-
Jennifer Howell
Bebe Stevens
-
George Clooney
Dr. Gouache
-
Brent Spiner
Conan O'Brien
-
Minnie Driver
Brooke Shields
-
Dave Foley
The Baldwin Brothers
-
Eric Idle
Dr. Vosknocker
-
Nick Rhodes
Canadian Fighter Pilot
-
Toddy Walters
Winona Ryder
-
Stewart Copeland
American Soldier #1
-
Stanley G. Sawicki
American Soldier #2
-
Mike Judge
Kenny's Goodbye
-
Howard McGillin
Gregory
Jak zwykle w South Parku, pełno cynizmu, bezkompromisowych żartów, prawdy o naturze ludzi (a przynajmniej Amerykanów ^_^). W tym filmie dodatkowo znajdziemy pyszną parodię musicali (np. piosenka "La resistance lives on" jest zbudowana b. podobnie do "Demain" -*Jutro" z "Nędzników"), http://www.youtube.com/watch?v=ili4ylX0AsM).
A najciekawsze, że gdy S. Hussajn naprawdę umarł, to rzeczywiście przez kilka tygodni media donosiły o świętujących to wydarzenie ludziach w różnych częściach świata.
Film pełnometrażowy nie jest tak dobry jak pojedyncze odcinki, ale daję 8 za całokształt, jako uhonorowanie jednego z najlepszych, najbardziej błyskotliwych, inteligentnych i oryginalnych animowanych seriali "wszech czasów". Co ciekawsze, czym późniejsze serie tym lepsze, wygląda na to, że Stonowi i Parkerowi pomysły się nie kończą!
Pierwszy raz mnie odrzuciło, dopiero za drugim zaczęło śmieszyć. W sumie podoba mi się, ze pod tą zrywającą czapki zgrywą jest też całkiem konsekwentna krytyka różnych zjawisk - a że tylko ciągła krytyka? To nie rola satyry, żeby pokazywać pozytywne rozwiązania. Bardzo charakterystyczny styl zarówno humoru jak i sposobu animacji. Nie czuję już jak bardzo wulgarna i niepoprawna jest forma SP, za to znakomita muzyka ("Blame Canada" - piękny atak na dulszczyznę!) niesamowicie z nią kontrastuje.
Jak dla mnie słabe. Nie ta grafika, teksty nie są zabawne.