Anna, młoda zakonnica z Polski, wyrusza jako misjonarka w Himalaje. Anna spędziła połowę swojego życia w klasztorze, teraz po raz pierwszy opuszcza jego mury i jedzie do innego kraju: do Ladakh, która jest częścią Tybetu na terytorium Indii.
Zamknięta przełęcz zmusza Annę do spędzenia kilku dni w mieście oddalonym niedaleko od celu. Anna po raz pierwszy stanie twarzą w twarz ze światem zewnętrznym, od którego uciekła, w nieznanym mieście, w środku zupełnie obcej kultury. Niemal na innej planecie. Świat niezrozumiały i nieprzewidywalny, z jakim nigdy wcześniej się nie spotkała oraz trzy przypadkowe spotkania postawią przed Anną poważne życiowe pytania. (WFF)
Pieprzyć to, możecie mnie nazywać niewrażliwym, cynicznym i co tam jeszcze, ale ten film jest głupi i nieudolny. Duchowość dla przedszkolaków połączona z półamatorską realizacją. Wyrypajew, wróć!!!
Wyrypał mnie. Ale wycieczkę do Indii miał fajną. Chujowszego aktorstwa dawno nie widziałem. Drewno, drewno, drewno.