Starship Troopers 3: Marauder (2008)

Reżyseria: Edward Neumeier

Mordercze owady wróciły! Przygotuj się na atak! To dobry dzień, by umrzeć! ŻOŁNIERZE KOSMOSU 3: GRABIEŻCA to prawdziwa eksplozja walk między ludźmi a krwiożerczymi i niezwykle inteligentnymi owadami. Pułkownik Johnny Rico (Casper Van Dien) powraca, by dowodzić swoim oddziałem specjalnie wyszkolonych żołnierzy podczas tajnej misji na odległą planetę OM-1. Tam muszą stawić czoła starym i nowym wrogim owadom i tylko broń najnowszej generacji - tzw. "Marauder" (Grabieżca) może być ich nadzieją na przetrwanie w walce nie tylko ze śmiertelnym wrogiem, ale także z zagrożeniem ze strony samej Federacji. Kiedy kapitan Lola Beck (Jolene Blalock) i pozostali członkowie załogi walczą w ciężkich warunkach, staje się nagle jasne, że na planecie OM-1, dzieje się coś naprawdę bardzo złego - tym razem to właśnie owady dysponują tajną bronią, która może zagrozić całej ludzkości...

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Jesus maria... Ja już wolę zginąć od robaka niż drugi raz to oglądać...

Nareszcie jakaś porządna sieczka w walce ludzie vs owady. Film odbieram pozytywnie, choć miejscami niespodziewanie akcja zaczynała się ślimaczyć. Do dużych atutów filmu mogę zaliczyć wyraziste porównania między mrowiskiem/rojem, organizacją ludzi w czasie walki i religii. W pewnym momencie człowiek ma wrażenie, że robaki walczą jak w wojnach krzyżowych. Natomiast kocówka jest moralnie dobijająca. Takie "V ja Vendetta" dla ludzi lubiących tony latających flaków.

JUMAN
skowerr
ScuMmy
izka290300
ploki
maiugoua
ZenOfJazz
cameronboik
AmandaAllen