Kruk (1994)

The Crow
Reżyseria: Alex Proyas

Brutalnie zamordowana gwiazda rocka, Eric Draven, po roku powraca do życia, by pod okiem tajemniczego kruka dokonać zemsty na swoich prześladowcach. Obdarzony umiejętnościami paranormalnymi i nadludzką siłą, Eric kolejno likwiduje członków gangu, nieświadomych czekającego ich losu.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Kiedy byłam w podstawówce, płakałam na tym jak bóbr. Nic dziwnego - nieumarła gwiazda rocka to nie przelewki. Teraz jakoś mi przeszło, chociaż daję plusy za muzykę, scenografię, no i efekty specjalne.

Doskonały horror trzymający w napięciu, jak niewiele współczesnych filmów. Frapująca fabułą pełna
mroku oraz rock -and-rollowa muzyka i niepowtarzalny klimat.
Odnalazłem w tym filmie trochę groteski, gotyku i surrealizmu.
Niestety - nie dla każdego.

miałam 14 lat gdy ten film wchodził na ekrany, wtedy był dla nie objawieniem, muzyka, fabuła...znałam na pamięć każdą kwestię...nie mogę ocenić go inaczej...

Mroczny, gotycki, ponury. Jeden z najbardziej klimatycznych filmów jakie widziałam.

Fajny filmik, faktycznie bardzo batmani (chociaż tak na dobrą sprawę nie wiem, którego Batmana mam na myśli). Brandon jest lepszy niż myślałam (a na różnych forach strasznie po nim jadą), muzyka świetna (zwłaszcza początek, kiedy Eryk robi się na bóstwo przed lustrem), klimacik jest. Pewnie jakbym była młodsza piałabym z zachwytu, teraz pozostaje mi uśmiech zadowolonego z seansu kocura.

Gotycki klimacik trochę kojarzy się z Batmanem a'la Burton. Faktycznie jak byłam mała, to mi się ten film niezmiernie podobał i ryczałam na końcowych napisach. Potem obejrzałam jeszcze raz i to był błąd. ;) A ścieżkę dźwiękową na kasecie wciąż gdzieś mam.

Wiadomo, że orlicy bliżej do kruka niż do wróbli czy zięb czy co tam w "Ptakach" fruwało ;)

Patrząc tym kluczem teraz muszę obejrzeć Tylko dla orłów

duzulek
Konfucjusz70
beznazwybez
GARN
AnnaSak
MureQ
PiotrKowalski
targos21
jakilcz
typix