Intrygant (2009)
The Informant
Reżyseria:
Steven Soderbergh
FBI dostaje zawiadomienie o poważnych nadużyciach dotyczących ustalania cen w gigantycznej korporacji spożywczej. W trakcie śledztwa okazuje się jednak, że informator ma we współpracy swój cel. Nie wzbudzając jakichkolwiek podejrzeń, zdefraudował miliony firmowych pieniędzy...
Obsada:
- Matt Damon Mark Whitacre
- Melanie Lynskey Ginger Whitacre
- Scott Bakula Brian Shepard
- Patton Oswalt Ed Herbst
- Frank Welker Mr. Whitacre
- Thomas F. Wilson Mark Cheviron
- Andrew Daly
- Tony Hale
- Joel McHale Robert Herndon
- Mike O'Malley
- Scott Adsit Sid Hulse
- Candy Clark Mrs. Whitacre
- Rusty Schwimmer Elizabeth
- Eddie Jemison Kirk Schmidt
- Richard Steven Horvitz Bob Zaideman
- Arden Myrin Sarah Scott
- Paul F. Tompkins D'Angelo
- Ludger Pistor Reinhard Richter
- Rick Overton Terry Wilson
- Tom Papa Mick Andreas
- Elena Eustache Swiss secretary
- Wayne Pére Sheldon Zenner
- Adam Paul
- Raymond Ma Mimoto
- Joseph Cintron FBI Agent
- Larry Clarke Bill Walker
- Daniel Hagen Scott Roberts
- Jayden Lund James Mutchnik
- Allan Havey Spcl. Agt. Dean Paisley
- Giota Trakas Jogger
- Bil Dwyer Lawyer
- Hans Tester Peter Dreyer
- Don Kress Federal Plaza Lawyer
- Michael C. McCarthy Scott Kilman
- Steve Seagren Correctional Officer
- Joshua Funk Agent Grant
- Lindsey Trout Waitress
- Stephen Sepher Office Manager
- Joseph Mazurk Federal Plaza Lawyer
- Jean-Pierre Gillain Swiss porter
- Samantha Albert Mary Spearing
- Rome Kanda Ikeda
- Randy Bernales Himself
- Gene Fojtik Lawyer
- Howie Johnson Rusty
- Tim Cain Himself
- Craig Ricci Shaynak Discouraged Foreman
- Brian Gallivan Ronald Henkoff
- Sean Streaty Himself
- Kathy Hanner Waitress
- Scott England Himself
- Patricia Kakridas Herself
- Mark Herzog News Reporter
- Jimmy Brogan Psychiatrist
- Guy Cozza Security Guard Frank
- Matthew Francis FBI Agent
- Adam Paul
- Jeff Albertson Lawyer
- Roy Allen III Office Worker
- Tommy Bartlett Chicago Attorney
- Rj Buckler Extra - Holding boom pole in crowd of reporters
- Shawn I Chevalier Airport traveler
- Tyler Matthew Davis Office Worker
- Peter F. Essig Lawyer
- Brenda Sue Fowler Restaurant Patron
- Betsi Freeman Christmas Elf
- Gregory Graham Office Worker
- Nancy Guerriero Office Clerk
- Joe Hammerstone Airport Restaurant Patron
- Martin William Harris Lawyer
- Dan Latham CTA Passenger
- Ted LeBlang Country Club Dinner Guest
- Allen Marsh Restaurant patron
- Jimmy Pardo Businessman
- Alan Pietruszewski FBI Agent
- Cameron Potter Businessman
- David E. Reaves FBI Agent
- Mallory Scott Business Traveler
- Laura Sexauer Airport Passenger
- Malik Simmons Restaurant Patron
- Jaxon Stanford Businessman Walking thru Airport
- John H. Tobin ADM Plant worker
- Ned Van Zandt European Executive
- Joji Yoshida Japanese Executive
Skąd takie niskie noty?! Film ogląda się świetnie, można się nawet parę razy uśmiechnąć pod nosem. Rozrywka na wysokim poziomie. Świetnie przetłumaczony polski tytuł, bo film naprawdę intryguje. Warto!
Widzisz niskie oceny swoich filmasterów. :-) Ja widzę całkiem wysokie, takie ok. 7. A 7 to najwyższa ocena jaką mogę przyznać filmowi Soderbergha, który, jak słusznie zauważasz, jest filmem rozrywkowym. Czyli, rzeczywiście - dobra robota.
Film jest przewrotny i bardzo dobrze zagrany.
Mat Demon powinien kłamać ile wlezie bo robi to z filmu na film (Mr Ripley) coraz lepiej.
Sodenbergh odłożył seks i zrobił film o kłamstwach, kasetach wideo i korporacji. Wciągająca historia, dużo humoru na wysokim poziomie oraz rewelacyjne aktorstwo Matta Damona (tak, wbrew powszechnemu przekonaniu uważam, że ten aktor potrafi grać), u którego nigdy nie jesteśmy pewni czy to co mówi to prawda czy wyrafinowana bujda. A do tego udało się tak zmanipulować widza, że ten myśli i czuje jak mu reżyser każe, a ocknięcie następuje dopiero na sam koniec, kiedy już wszystko jest jasne. Klasa.
Świetna reżyseria przede wszystkim. Nasz punkt widzenia zmienia się z każdą sceną, film polega na odkrywaniu kolejnych elementów prawie perfekcej osobowości Marka Whitacre. Ciemną stroną filmu moim zdaniem jest historia sama w sobie. Tak naprawdę niewystarczająco porywająca, żeby trzymać w napięciu i nieco zbyt odległa, żeby móc się z nią identyfikować.
To prawda. W filmie przeszkadzało mi właśnie najbardziej to oderwanie od (mojej) rzeczywistości, przez co trudno mi się było przejąć losem bohatera. Ale bawiłem się świetnie.
Kukurydziane machlojki i wąsy. Nuu-daa!