Ostatni cesarz (1987)

The Last Emperor
Reżyseria: Bernardo Bertolucci

Dramatyczna historia ukazująca losy ostatniego cesarza Chin. Młody Pu Yi wstąpił na tron w wieku trzech lat. Okres jego panowania szybko zakończyła rewolucja chińska i powstanie republiki. Przetrzymywany w Zakazanym Mieście, poznaje świat na podstawie opowieści angielskiego nauczyciela...

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Bardzo mieszane uczucia: film ma rozmach i świetne zdjęcia, lecz angielskie kwestie w ustach chińczyków wychodzą płasko i przypominają poziom polskiego dziecięcego aktorstwa. Za to obóz 'resocjalizacyjny' sportretowany w filmie to już czysta, kłamliwa i niebezpieczna propaganda.

Świetne, epickie kino z precyzyjnym scenariuszem. Niesamowita kolorystyka scenografii i kostiumów. Zasłużony las nagród. Scena z kałamarzem pozostaje w pamięci.

Polecam krytyczną recenzję filmu pióra Tiziano Terzaniego, zamieszczoną w książce "W Azji". Tytuł recenzji: "Bertolucci w Chinach". Wg autora film pokazuje Chiny jakich nigdy nie było i został zrobiony po myśli Partii.

Subiektywna dziesiątka. Oglądałem wielokrotnie i za każdym razem był równie niesamowity. Bardzo dobry scenariusz i genialna warstwa wizualna (te kolory, miejsca, stroje) dały film, w którym się zakochałem, a takie zachwyty nie są u mnie bardzo częste ;P

milali
NarisAtaris
jakubkonrad
Michalwielkiznawca
dag
dag
AniaVerzhbytska
jakilcz
nutinka
anitaj
bagienny