Dary Anioła: Miasto kości (2013)

The Mortal Instruments: City of Bones
Reżyseria: Harald Zwart

Główna bohaterka, Clary Fray, to na pierwszy rzut oka przeciętna nastolatka. Pewnego dnia odkrywa jednak, że w rzeczywistości wywodzi się z pradawnego klanu Nocnych Łowców, sekretnej kasty wojowniczych pół-aniołów, którzy od dawien dawna bronią nasz świat przed nieświadomym zagrożeniem - demonami. Po zniknięciu swej matki, Clary musi dołączyć do Nocnych Łowców, którzy pokazują jej zupełnie inne oblicze Nowego Jorku, zwane Podziemiem - pełne demonów, czarnoksiężników, wampirów, wilkołaków... (Opis dystrybutora)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

W pewnym momencie musiano się zorientować, że z tego scenariusza nic nie będzie, więc pozwolono sobie na film zachwycony swoją słabością. Facepalmy i wtfy pojawiają się równie często co demony. Głowna Marysujka to klasyczna idiotka z obowiązkowo rozchylonymi ustami, jej tru lover ma gotycki image i długą kosę. Jest jeszcze matka na etacie śpiącej królewny, zakochany przyjaciel-okularnik, ojczym wilkołak, oraz główny zły, zaginiony syn Janusza Morgensterna, w tej roli Jonathan Rhys Meyers. Fabuła sprowadza się do biegania od Hogwartu, z żelowym portalem w środku, do wieży wampirów, rezydencji Czarownika Brooklynu (sic), mieszkania czarownicy i tym podobnych miejsc. Wszyscy szukają bardzo ważnego kielicha, chociaż niezbyt wiadomo co w nim takiego niezwykłego (poza tym, że jest anielskim podarkiem dla ludzkości, a więc czymś niemal tak istotnym jak dary narodu radzieckiego). Czekam na sequel, mam nadzieję, że "Dary anioła" nie odejdą do krainy wiecznych łowów.

Anka2004
karolcia7321
Szklanka1979
nutinka
iinsanee
kamilamaz123
DankaKaczmarowska
izzka124
oskx
irysek80