To seans z gatunku najtrudniejszych, niekomfortowy, wymagający. To też dzieło, które nie ma sobie podobnych, bo wybrano w nim formę, będącą sztuką wykraczającą poza ramy tradycyjnego utworu filmowego. To doznanie wizualne i dźwiękowe, koszmarny wideo performance śniony na jawie. W pewnych momentach bardziej zaczepno-oskarżycielski esej niż kino, jakie znamy. Ładny, codzienny obrazek. Mąż szykuje się do pracy, po pokojach pałętają ...
10 lat po premierze hipnotyzującego „Pod skórą” jego twórca powraca z nowym projektem. Zapewniam, że nie jest to ostatni raz w tym roku, gdy usłyszycie o „Strefie interesów”, która raczej nie wyjedzie z Cannes bez jakiejkolwiek nagrody. Bohaterami filmu Jonathana Glazera jest rodzina Rudolfa Hössa, zbrodniarza wojennego, komendanta obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. W filmie przyglądamy się ich codziennemu życiu. Starannej ...