Niezależny film dokumentalny ukazujący różne oblicza relacji między człowiekiem a innymi gatunkami. Kim są zwierzęta i jakie zajmują miejsce we współczesnym społeczeństwie? Dlaczego są zabijane w ilościach, których nie da się zliczyć, dlaczego są więzione i zadaje im się niepotrzebny ból, skoro podobnie jak my chcą żyć, być wolne i unikać cierpienia? W jaki sposób uprzedmiotowienie zwierząt odbija się na relacjach międzyludzkich? Jeżeli odpowiedzią jest, że TO TYLKO ZWIERZĘTA, kim więc jest człowiek?
Takich filmów jak ten już kilka powstało, żeby wspomnieć choćby "Ziemian" (Earthlings). Obejrzenie ich wszystkich byłoby masochizmem i groziło całkowitą utratą wiary w cokolwiek. Obejrzenie jednego polecam każdemu - pomaga uświadomić sobie wiele mega-istotnych kwestii. Film "To tylko zwierzęta" jest wtedy niezłym wyborem, przede wszystkim dlatego, że powstał w Polsce i uwzględnia nasze lokalne warunki i specyfikę.
Bardzo przeciętny dokument na bardzo ciekawy temat.