Dwa tygodnie na miłość (2002)

Two Weeks Notice
Reżyseria: Marc Lawrence

Lucy to wykształcona na Harwardzie młoda pani adwokat o precyzyjmym umyśle i zamiłowaniu do spraw społecznych. To właśnie takiej osoby potrzebuje George,charyzmatyczny,młody milioner, który pod presją ultimatum,jakie postawił mu brat, musi znaleźć nowego doradcę prawnego. Nie bez oporów Lucy przyjmuje propozycję pracy. George, nieodpowiedzialny, skupiony wyłącznie na sobie, nie umiejący podjąć jakiejkolwiek decyzji bez Lucy, staje się jej utrapieniem. Pewnego dnia Lucy nie wytrzymuje i składa George'owi dwutygodniowe wypowiedzenie.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Przyzwoita komedia romantyczna, i tylko tyle. Dla miłośników Hugh Granta i Sandry Bullock. Trzyma poziom w ramach tego gatunku, więc oceniam wysoko.

Plus za fajną bohaterkę: prawniczkę idealistkę walczącą z nieludzkimi korporacjami, niszczącymi zabytkowe lub ważne dla lokalnej społeczności budynki. Reszta taka sobie, ale nie schodzi poniżej poziomu. Kiedy pijana bohaterka grana przez Sandrę Bullock mówi, że umie zwijać się jak precel, a przecież tego pragną mężczyźni - precla, nie sposób nie wybuchnąć śmiechem. Hugh Grant fajowy jako nieporadny życiowo biznesmen hulaka (ja go jednak najbardziej lubię w Bridget Jones, tam najbardziej zbliża się do jakiejś życiowej acz przerysowanej prawdy).

otonashi
Efunia
Konfucjusz70
zur887
AgaL
PiotrKowalski
matadu
liz29
angela2700
jakilcz