Wstrząsający. A przy tym znakomicie zrealizowany. Były więzień KL Auschwitz wraca na miejsce kaźni, opowiada o swojej ucieczce z obozu. A pamięć ma niesamowitą. I życiorys podobny do Pileckiego (Oświęcim, potem więzienie zgotowane przez „Polaków”), tylko szczęścia więcej, bo przeżył... Niezwykły człowiek, niezwykły film.

ScuMmy
michalkorycki
kinomaniak
verdiana
fantasta
jag_stang