Szepty i krzyki (1972)

Viskningar och rop
Reżyseria: Ingmar Bergman

Jest początek XX wieku, jesień - Agnes, samotna właścicielka XVIII-wiecznego pałacyku umiera na raka. Jej siostry przybywają, aby towarzyszyć jej ostatnim chwilom. Jednak kobiety najwyraźniej nie mają ze sobą prawdziwego kontaktu, Karin i Maria boją się śmierci siostry i uciekają do swoich spraw. W ich życiu panuje pustka, ich małżeństwa są emocjonalnym piekłem - Karin obsesyjnie nienawidzi dużo starszego Frederika, a Maria zamierza zdradzić Joakima, cały czas uwodząc lekarza Agnes. Jedyną osobą, która cierpliwie czuwa przy łóżku chorej jest Anna - służąca, która niedawno straciła własne dziecko. Nawet bliskość śmierci nie jest w stanie wytrącić tego świata ze stanu emocjonalnego otępienia, hipokryzji i wszechobecnego egoizmu.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Bardzo elegancki film. Dominują w nim trzy kolory - czerwień, czerń i biel. Na ekranie widzimy trzy siostry, które można przyporządkować poszczególnym barwom. Bardzo dobry film, już wiem czego brakowało mi w "Tam, gdzie rosną poziomki" - Svena Nykvista ;) Zdjęcia w "Szeptach i krzykach" są wspaniałe.

może i świetny, ale sceny pocięcia się jednej z sióstr to ja Bergmanowi do końca życia nie wybaczę :D

Poraża chirurgicznym naturalizmem scen.

Magiczny, dopracowany w każdej klatce, przepięknie nakręcony, perfekcyjna kolorystyka, doskonały aktorsko, bardzo dobra opowieść... i najbardziej ohydna scena pocięcia się, jaką widziałam w tzw. ambitnym kinie.

NarisAtaris
patryck
Konfucjusz70
Szklanka1979
elvendance
michuk
dag
dag
rafalko6
Nevon
AniaVerzhbytska