Wszyscy wygrywają (2011)
Win Win
Reżyseria:
Thomas McCarthy
Prawnik podejmuje się szkolenia drużyny zapaśniczej. Podczas treningów odkrywa talent w chłopcu, który ma poważne problemy rodzinne.
Obsada:
- Paul Giamatti Mike Flaherty
- Amy Ryan Jackie Flaherty
- Bobby Cannavale Terry Delfino
- Jeffrey Tambor Stephen Vigman
- Burt Young Leo Poplar
- Melanie Lynskey Cindy
- Alex Shaffer Kyle
- Margo Martindale Eleanor
- David W. Thompson Stemler
- Mike Diliello Jimmy Reed
- Nina Arianda Shelly
- Marcia Haufrecht Gina Flaherty
- Sharon Wilkins Judge Lee
- Clare Foley Abby
- Penelope Kindred Stella
- Sophia Kindred Stella
- Tim Ransom Stuart Thatcher
- Nick Somers Bh Coach
- Jacqueline Brogan Woman Jogging
- Marceline Hugot Woman #2 Jogging
- Michael Goodwin Regional Ref
- Earl Baker Jr. Staff Member
- Edmund Ikeda Frank
- Joseph Tiboni Steve Deluca / Principal
- Darren Goldstein Sheffield Coach
- Jon Anderson Feeney
- Chris Federlin Thomlinson
- John Goncalves Carlos
- Quinn Krauer Kurt Vetner
- Nick Labarbera Korsic
- Nicholas Lopez Anthony Pizzno
- Delon Richards Dean Stol
- Dean Shmuely Rew
- Dariusz M. Uczkowski Zachary Lowenstein
- Austin Ward Peter Molter
Prawnik w małym miasteczku ma problemy finansowe. Zbieg okoliczności sprawia, że ma szansę to zmienić, choć nie do końca legalnie. Zostaje trenerem zapaśników, poznaje pewnego młodego człowieka i... się kręci ;-) choć powoli, tempo filmu niezbyt szybkie, ale ogólnie całkiem dobrze się ogląda!
Nie 'zostaje' trenerem, lecz już nim wcześniej jest.
Tak, racja :-)
Niestety nie tak dobry jak "Dróżnik" i "Spotkanie", ale i tak warto obejrzeć.
"Dróżnika" na razie żaden z następnych filmów nie przebił.
Paul Giamatti przekona mnie do każdego filmu, tak i tutaj zagrał świetnie i przekonująco. Choć sam film kompletnie niczym nie zaskakuje, to czas przy nim spędzony uważam za miło zagospodarowany.
Jak to często bywa, film oparty o rolę Giamattiego - bez niego nie ma tego filmu. Umęczony, zdesperowany, na granicy załamania, ledwo dający sobie radę prawnik z małego miasteczka. Zawsze działający w zgodzie z prawem i swoim sumieniem, można by rzec - kolejny normalny, zwyczajny nieudacznik. Ma szansę poprawić swoją egzystencję, korzysta z niej; pierwszy raz działając wbrew sumieniu. Ze zwyczajnej komedii Giamatti robi dramat psychologiczny - a w zasadzie - komediodramat.