Negrin

napisał o Orzeł kontra rekin

Film przede wszystkim chce być dziwny w ten specyficzny, krępujący sposób. Jest tu duch Flight of the Conchords (umówmy się, to pewnie główny powód siegniecia po tę pozycję), tyle że w jeszcze większym stężeniu i bardziej nieoszlifowany. W zasadzie to po prostu (?) romantyczny film, ale zdecydowanie dla specyficznej publiczności. Mam wrażenie, że zbyt usilnie próbuje podkręcać tę dziwność, ale nie można mu odmówić ciepła.