drama

napisała o PS. Kocham Cię

Wstępnie oceniam na 7. Z istotnym zastrzeżeniem - oceniam jako komedię romantyczną, a nie (melo)dramat. Uśmiałam się, całkiem sporo, ale nie wzruszyłam ani na moment. Czy o to chodziło? Mam nadzieję. Pomysł na fabułę niezły (z ciekawości sięgnęłam po oryginał - powieść). Plus za Irlandię, plus za Flogging Molly. Małe minusy za wszechobecne uśmiechy (miałam wrażenie, że do twarzy Hilary się wręcz przykleił) i boysbandową, nieco jakby nieświeżą zresztą, fryzurę jednego z bohaterów ; ).