Mocne filmy rozwiewające złudzenia na temat tego, jak bardzo jest źle:
- Brazil: Genialna antyutopia: totalitaryzm, terroryzm i jednostka.
- Grobowiec Świetlików: Głodujące japońskie rodzeństwo podczas WWII
- Seppuku: Rozprawa o fałszywości i naturze honoru.
Nie dublować z automatu filmów wstrząsających - to nie to samo!
Tak poza festiwalem - znalazłem zalążek nieopublikowanej notki.
Jeszcze Requiem dla snu!
Zastanawiałem się nad nim, ale po pierwsze uznałem, że jest niedostatecznie dołujący, po drugie jest trochę zbyt wydumany - chodzi mi nie o filmy, które mają na celu poniżenie widza epatowaniem niesprawiedliwością czy nieszczęściem w ogóle (von Trier), bo to łatwe, lecz takie, które mówią coś o condition humaine, czego wolelibyśmy nie słyszeć, ale w co wierzymy. [edit: ok, Brazil w takim razie tu nie pasuje, ale będę się upierał co do jego obecności na liście, więc czas może zweryfikuje kryteria]
Najlepszym przykładem filmu, którego celowo tu nie ma jest Dogville.
Ale może się złamię i zrobię podlistę.
"Niedostatecznie dołujący", proszę bardzo. :) Ale rozumiem już, o co chodzi i to jest chyba rzeczywiście trochę inny rodzaj dołowania. Ewentualna podlista będzie się dublować ze spinaczem "Filmy wstrząsające" (http://michuk.filmaster.pl/notka/spinacz-filmy-wstrzasajace/), nie warto.
Chyba sporo dokumentów podpada pod to. Miasto Boga? (nie oglądałam, strzelam)
Miasto Boga to chyba nie dokument, z tego co pamiętam.
Mogło mi się pokiełbasić :)
Dla mnie takim filmem były Pieśni z drugiego piętra.
Bardzo mnie się ten spinacz podoba ;)
Moje propozycje, filmy, które mnie tak zdołowały, że nieomal odczuwałem fizyczne zmęczenie (a traktują o, jak to rzekłeś "kondycji człowieka"):
http://filmaster.pl/film/wszystko-bedzie-dobrze/
http://filmaster.pl/film/nieruchomy-poruszyciel/
http://filmaster.pl/film/dzien-swira/
http://filmaster.pl/film/wszyscy-jestesmy-chrystusami/
http://filmaster.pl/film/czesc-tereska/
http://filmaster.pl/film/pregi/
http://filmaster.pl/film/babi-leto/ (choć w przyjemnej formie)
http://filmaster.pl/film/johnny-got-his-gun/
Na razie tyle mi się przypomina, na pewno jeszcze coś dorzucę.
Większość tytułów tu to dla mnie raczej filmy wstrząsające (jak w spinaczu michuka), nie stricte dołujące, na spokojnie.
Dokumentów nie listuję, bo tak.
Nie widziałem:
- pieśni...
- wszystko będzie dobrze
- babi leto
- johnny got his gun
Muszę zobaczyć, albo jakieś głosowanie urządzić.
Nieruchomy poruszyciel i wszyscy jesteśmy chrystusami nie są dołujące tylko denne (moja opinia, nie trzeba się z nią zgadzać).
Cześć Tereska, pręgi są najwyżej mało optymistyczne. Dzień Świra prędzej, ale żaden z wymienionych filmów nie poruszył mnie nawet w części tak jak wymienione - pewnie kwestia indywidualna i trzeba by głosować za umieszczeniem tytułu.
Ja proponuję np. Magnolię, mnie mocno przygnębił:
http://filmaster.pl/film/magnolia/
Z niedawno oglądanych wyjątkowo przygnebiający był
"Kiedy wiatr uniesie piasek"
http://filmaster.pl/film/si-le-vent-souleve-les-sables/
czy dokument "Nasz chleb powszedni" http://filmaster.pl/film/unser-taeglich-brot/