"Tommy" Kena Russella

Data:
Ocena recenzenta: 10/10

Ten musical na podstawie rock opery grupy "The Who" wbił mnie w fotel. W filmie odnajdziemy: kicz do potęgi (jak najbardziej świadomy), motywy religijne ( Marilyn Monroe jako Matka Boska), odjechaną fabułę, Eltona Johna w roli mistrza flipperów czy Jacka Nicholsona śpiewającego po raz pierwszy i zarazem ostatni na ekranie w swej karierze filmowej. To wystarczające powody, by zapoznać się z dziełem Russella bliżej.