BBF - Get shorty 2

Data:

Po świetnym pierwszym zestawie krótkich form poszedłem na kolejny w zasadzie w ciemno. A tu zawód. Filmy okazały się niezbyt świeże, a dwa z nich już widziałem na YT prawie 2 lata temu. Trochę słabo, ale mam też nauczkę, że nie sprawdziłem dokładniej. Ale o ile to że filmy były nie najnowsze spokojnie przeboleję, bo nie mam nic przeciwko nadrabianiu braków z poprzednich lat, to niestety z jakością też nie było najlepiej.
Suiker i Tune for Two - te dwa szorty widziałem po raz drugi i o dwa razy za wiele. Krótkie filmiki, które próbują być śmieszne ale niespecjalnie im to wychodzi. Odpowiednio 3 i 4/10
The Furred Man - historyjka o wilkołaku, taki typowy średniak. 5,5/10
Le lac noir - scenariusz średni, ale nadrabia to świetnymi zdjęciami, stylem i atmosferą. Oj zdecydowanie chciałbym zobaczyć pełny metraż od tego reżysera, tylko niech kto inny mu go napisze. Najlepszy film z tego zestawu. 8/10
Tumult - fajne brutalne klimaty Wikingowe, ale znowu jakoś trochę pomysłu zabrakło. Przyjemnie się oglądało, ale to nic wielkiego. 7/10
Believe the Dance - Ten film jest posrany i chyba po raz pierwszy w życiu to słowo wychodzące z moich ust nie jest komplementem. Jak to w ogóle opisać. Taneczny horror eksperymentalny? Zupełnie nie moje klimaty, ale nie zdziwię się jeśli ktoś inny będzie się tym zachwycał. Nienawidzę, ale polecam? Sam nie wiem. W każdym bądź razie ode mnie 1/10.
Luminaris - Taki tam średniak, co ja mam tu pisać. Średniaki są nudne, a pisanie o nich jeszcze nudniejsze. Nie ma czym się zachwycać, nie ma nad czym się pastwić. 5/10
Bear - Słabo. Niespodzianka źle się kończy, przebieranie za dzikiego zwierza również. Cóż za oklepany motyw, a film zupełnie nic nie wnosi do tematu. Strata czasu. 4/10