kocio napisał o I'm Not There kocio 6/10 5 lat temu Bardzo odświeżająca konwencja filmu biograficznego o muzyku. Taka mniej więcej medytacja na temat wolności w sztuce, ale i w życiu. Najsłabszy był dla mnie Gere, a jednym z najciekawszych wcieleń - murzyński chłopiec.
napisał o I'm Not There
Bardzo odświeżająca konwencja filmu biograficznego o muzyku. Taka mniej więcej medytacja na temat wolności w sztuce, ale i w życiu. Najsłabszy był dla mnie Gere, a jednym z najciekawszych wcieleń - murzyński chłopiec.