Breaking Bad (2008-2013)
Breaking Bad – serial telewizyjny z gatunku dramatu kryminalnego produkowany przez stację telewizyjną AMC. Akcja rozgrywa się w Albuquerque w stanie Nowy Meksyk. Opowiada historię Waltera White'a, nauczyciela chemii, który dowiaduje się pewnego dnia, że ma nieoperacyjnego raka płuc. Jego rodzina boryka się z ciągłymi problemami finansowymi. Wraz z żoną Skyler spodziewają się nieplanowanego dziecka oraz mają już cierpiącego na porażenie mózgowe syna. Walt postanawia zdobyć pieniądze, które pozwolą na utrzymanie rodziny po jego odejściu. Zbieg wydarzeń sprawia że główny bohater wraz ze swoim byłym uczniem Jessem Pinkmanem zaczynają produkować metamfetaminę, która okazuję się najczystszym i najlepszym narkotykiem na rynku. Proceder wymaga zaangażowania osób trzecich co staje się źródłem kolejnych niespodziewanych problemów. (Wikipedia)
Obsada:
- Bryan Cranston Walter White
- Anna Gunn Skyler White
- Aaron Paul Jesse Pinkman
- Dean Norris Hank Schrader
- Betsy Brandt Marie Schrader
- RJ Mitte Jr. Walter White / ...
- Bob Odenkirk Saul Goodman
- Jonathan Banks Mike Ehrmantraut
- Giancarlo Esposito Gustavo 'Gus' Fring
Zwiastun:
Wyróżniona recenzja:
Rzeczy, które robisz w tv będąc martwym.
Kto wie, pewnie niektórzy naprawdę umierają w poczuciu szczęścia i spełnienia, z Amazing Grace na ustach. Wystarczy jedno spojrzenie na Waltera White’a, żeby zrozumieć, że nie jest to ten przypadek. Każda zmarszczka na twarzy Bryana Cranstona wyraża lata rozczarowania samym sobą, zmęczenia i zmieniania tematu, kiedy ktoś spyta o zawód. Bohater „Breaking Bad”. Właśnie kończy pięćdziesiąt lat. Jest nauczycielem chemii ...
Jestem na razie dopiero w połowie pierwszego sezonu, ale już mogę powiedzieć, że to najlepszy serial jaki do tej pory oglądałem.
Lepsze od Twim Peaks?. Nie może to być.
Zupełnie inny typ serialu. Ja za Twin Peaks akurat nie przepadałem. Ale na serialach się nie znam. Podobno zdecydowanie najlepszym serialem wszech czasów jest Prawo ulicy. Mam na liście.
To chwyt marketingowy. Twim peaks nie ma sobie równych. Proponuje powtórkę, jak dawno temu widziałeś, zaczynając oczywiście od pilota...
Znajomi mi raczej papki marketingowej nie serwują, a o The Wire mówił mi co najmniej @velocipedist i @milof. Ja ogólnie nie jestem wielkim fanem Lyncha. Najbardziej z jego filmów podobały mi się te najmniej lynchowskie, jak Dzikość serca czy Prosta historia :)
Lynch mógłby przecież spokojnie nakręcić Truposza 2 ;)
Oj to troszkę inna estetyka jednak. Jarmusch jest bardziej poetycki, Lynch bardziej... nie wiem... transcendentny?
Dobrze wiedzieć, że "Breaking Bad" takie dobre, bo czeka u mnie jako pierwsze w kolejce. Ale najpierw muszę skończyć miniseriale wojenne. :)
Nie jestem fanem serialów i innych czasopochłaniaczy, przy ogromie innych seriali, które oglądają moi akademicki współlokatorzy nie było innego, który by mnie w ogóle wciągnął!
Aktualnie w jestem po S02E12, zobaczymy jaka będzie 13 :).
Co się będę szczypać, daję "wybitny" z plusem, bo lepiej dopracowanego i zagranego serialu nie widziałam. W tym przypadku nawet się cieszę, że nie mam tak dużej wiedzy, żeby zweryfikować prawdziwość niektórych scenek, tym samym współczuję specom od materiałów wybuchowych, gangów i mety, którzy wiedzą co tu jest naciągane, a co nie.
Jestem pod ogromnym wrażeniem trzeciego sezonu, szczególnie ostatnich dwóch odcinków. Trzymaja niezwykle wysoki poziom, a napięcie w końcówce daje w kość. Teraz trochę odpoczynku (to serial po którym trzeba odpoczywać), a potem zabieram się za czwarty. Mam nadzieję, że niespotykana tendencja wzrostowa zostanie zachowana i będzie jeszcze lepszy od poprzednich!
Serial jakich mało - ciekawa fabuła, ciągłe zwroty akcji, świetnie zagrane role. Polecam
Jak dla mnie najlepszy serial ostatnich lat, zdecydowanie.
Podoba się, ale żebym miał jakiś mega-orgazm? Natomiast strata czasu na cały serial spora.
nie znajdziesz serialu z lepszymi zdjęciami
a odcinek FLY mógłby spokojnie startować w konkursie Nowych Horyzontów
zdjęcia, zdjęcia - są spoko, serial jest spoko, aktorstwo spoko, wszystko spoko, ale nie powala mnie, nie mam ciar, jest fajnie i tyle, cała serialowa mitologia, że to jakies wyjątkowe zjawisko jest dla mnie dęta.
Porównujesz z innymi serialami czy z filmem?
Odwołuję wszystko, odszczekuję, przepraszam i zmieniam ocenę. Ostatni sezon, a w zasadzie gdzieś od 8 odcinka 5 sezonu, to współczesna "Zbrodnia i kara". Absolutnie genialne. Genialna rola Todda, Lydia niesamowita - są dopełnieniem wybitnych kreacji Cranstona i spółki. W mojej interpretacji to perfekcyjna krytyka liberalizmu. W politycznych konotacjach wojny polsko-polskiej: ryży Heisenberg to Tusk, Fring to Balcerowicz, Jessie to Petru, Lydia - Joanna Mucha (Fly jest o niej). Hank to Ziobro, Odenkirk to Michnik a Betsy to Krystyna Pawlowicz.
Najlepszy serial jaki kiedykolwiek powstał!
Przerobiłem cały serial w 3 tygodnie tak mnie wkręcił Walter i Jesse, piękny serial