Trzy (2010)

3
Reżyseria: Tom Tykwer
Scenariusz:

Simon i Hanna są parą od 20 lat. Mieszkają w Berlinie. Są atrakcyjni, mocno stąpający po ziemi. Romanse, pragnienie posiadania dzieci, wspólne mieszkanie, ucieczki i powroty mają już za sobą. Kiedy spoglądają w przyszłość, nie widzą wiele. Do momentu, kiedy oboje zakochują się w tym samym mężczyźnie, Adamie. (lgbtfestival.pl)

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Na seans trafiłem zupełnie przypadkiem oraz przekonany, że film jest średni. Nic z tych rzeczy. Po pierwsze, film w warstwie wizualnej jest zrobiony świetnie, i naprawdę warto iść do kina z dobrym projektorem i dobrą kopią ( to nie zawsze idzie w parze niestety). Film przemyślany, świeży, spójny, momentami zabawny chociaż mówi o dosyć poważnych sprawach, absolutnie nie obrzydza jak np. "Piękno". Może nie byłem zachwycony, ale na pewno wyszedłem bardzo zadowolony z seansu i nie żałuję ani złotówki wydanej na ten film.

Mnie film Hermanusa zachwycił (8/10), a Tykwera pozostawił obojętnym (6/10). Pewnie szukamy w kinie zupełnie innych emocji.

Zero emocji. Absolutnie letni film o miłości. To udać się nie mogło.

emerenc
halunke
Uciekinier
ScuMmy
psubrat
bezmiar
jakubkonrad
agnieszkaicold
cobra9220
lapsus