Tak tu cicho o zmierzchu (1972)
A zori zdes tikhie
Reżyseria:
Stanislav Rostotsky
II wojna światowa. Na froncie rosyjskim trwają krwawe walki.
Pięć kobiet, które wstąpiły do armii, razem ze swym dowódcą Fiodorem, przystępuje do pełnej niebezpieczeństw wojny. Ich oddział ma ważne zadanie - opóźnić działania wroga. Ich taktyka jest prosta - podążać krok w krok za wrogiem, obserwować jego ruchy, wyczuć intencje, wyprzedzić działania i zlikwidować. Mają różne sposoby, aby doprowadzić misję do końca - próbują odwrócić uwagę wroga, udając drwali, innym razem podstępem próbują przestraszyć wroga i skłonić do ucieczki. Czy taki mały oddział ma możliwość przetrwania?
Obsada:
- Yelena Drapeko Lisa Britschkina
- Yekaterina Markova Galja Chetvertak
- Olga Ostroumova Zhenja Komelkowa
- Irina Shevchuk Rita Osjanina
- Irina Dolganova Sonia Gurvich
- Andrei Martynov Vaskov
- Lyudmila Zajtseva Sergeant Kirjanowa
- Alla Meshcheryakova Maria Nikiforovna
- Aleksei Chernov
- Viktor Avdyushko
- Yuri Sorkin
- Vladimir Ivashov Brichkins' Guest
- N. Yemelyanov
- Kirill Stolyarov Sergei
- Boris Tokarev Rita's husband
- Irina Kmit
- Igor Kostolevsky
- Georgi Martynyuk Luzhin
- Gotlib Roninson
"Tak tu cicho o zmierzchu", to jeden z najlepszych filmów wojennych jakie widziałam. Wstrząsnął mną mocno i bez znaczenia był fakt gloryfikacji akurat żołnierzy Armii Czerwonej.
Zazdrościłem i nadal zazdroszczę po latach Fiodorowi. Radzieckie żołnierki w mundurach - czy trzeba coś jeszcze dodawać? Najbardziej erotyczny film w dziejach radzieckiego kina.