Grek Zorba (1964)

Alexis Zorbas
Reżyseria: Mihalis Kakogiannis

Brasil powraca na rodzinną kretę po wieloletniej edukacji na brytyjskich uczelniach. Postanawia uruchomić kopalnię odziedziczoną po ojcu. Po drodze do kopalni spotyka pogodnego i optymistycznie nastawionego do życia greka - Alexisa Zorbę, który od razu mu się oferuje jako kucharz i górnik. Między Brasil'em a jego nowym znajomym zawiązuje się szczególna więź.

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

Quinn w roli Zorby bardzo przekonujący.No i legendarny taniec.

Film przez wszystkich polecanych, często wychwalany - dla mnie nie okazał się arcydziełem filmowym a 'jedynie' wyróżniającą się pozycją z momentami zachwycają rolą Quinna (imho zasłużył na nominacje do Oscara) i cudowną muzyką. "Grek Zorba" to takie połęczenie - nieograniczonego optymizmu i życia, które każdemu codziennie dopieka. Ogólnie ciekawi, ale nie intryguje.
PS. Choć chciałoby się powiedzieć: "Teach me to dance' ;)

Film nudny i brudny.Muzyka do posłuchania ale tylko przy wyłączonym ekranie telewizora.Za muzykę 5.Ale tylko za muzykę.

hrabalka2021
Faalka
dag
dag
AniaVerzhbytska
MureQ
jakilcz
atomheart
milosniczka
Dyzio
totalis