Anglik w Nowym Jorku (2009)

An Englishman in New York
Reżyseria: Richard Laxton
Scenariusz:

Po ponad 30 latach John Hurt ponownie wciela się w rolę Quentina Crispa. Angielski prozaik, aktor, artysta, w latach 70., po opublikowaniu autobiografii „The Naked Civil Servant” stał się gejowska ikoną. Film opowiada o późnych latach Crispa w Nowym Jorku, do którego przeprowadził się w 1981 roku w wieku 72 lat. „Bez względu na wszystko i wszystkich, bądź sobą” mawiał. Jego afirmacja stylu życia mniejszości seksualnych, odważny ekshibicjonizm oraz zaskakujące zachowania na granicy transseksualizmu budziły z jednej strony podziw i ciekawość, z drugiej zaś były źródłem wrogości i przemocy. Poruszający dramat, w którym oglądamy legendarne zakątki nowojorskiej kultury gejowskiej i uczestniczymy w przemianach, jakie dokonały się w społeczności homoseksualistów w tym przełomowym okresie. [WFF]

Obsada:

Pełna obsada

Zwiastun:

W momencie, kiedy John Hurt przyjął angaż, całą ekipę oprócz może makijażu i kostiumów można było wziąć z ulicy. Wspaniała kreacja starzejącego się dandysa a la Oscar Wilde właściwie przesłania całą resztę, która jest być może interesująca z socjologicznego punktu widzenia. Jeśli ktoś nie interesuje się w ogóle kulturą (subkulturą?) gejowską, może i tak pójść podziwiać aktorstwo. "Nagi urzędnik" - na wishlistę.

Z jednej strony można się było pośmiać z zabawnych sytuacji, z drugiej wymaga refleksji. Świetnie pokazuje sytuację gejów nielubianych przez społeczeństwo. Warto obejrzeć.

Podziwiałam główną rolę w tym filmie, ale dopiero kiedy zobaczyłam prawdziwego Quentina w "Naked Civil Servant", przekonałam się, jak drobiazgowo Hurt się do niej przygotował. Podejrzewam, że z podobną pieczołowitością, co Depp do roli Duke w "Fear and Loathing in Las Vegas".

enz
enz
tornepl
markgo
olejanko
Esme