Angelika i sułtan (1968)

Angélique et le sultan
Reżyseria: Bernard Borderie

Angelika zostaje sprzedana do haremu sułtana. Leila, jego pierwsza żona, za wszelką ceną stara się pozbyć pięknej rywalki. Tymczasem uratowany przez markizę francuski niewolnik pomaga jej w ucieczce z haremu. Rozwścieczony władca rusza w pościg za uciekinierami. Czy koszmar Angeliki nigdy się nie skończy? Czy odnajdzie w końcu miłość swojego życia, hrabiego Joffrey’a de Peyrac?

Obsada:

Pełna obsada

Oglądając ostatni film z cyklu o przygodach markizy Angeliki, usatysfakcjonowany koneser francuskich romansów kostiumowych może westchnąć: zaiste, w tych filmach było wszystko. Angelika zaprowadziła nas do arystokratycznych pałaców, kryjówek paryskich rzezimieszków i żebraków, na królewskie i ambasadorskie salony, przecinające Morze Śródziemne żaglowce i galery, wreszcie - na targ niewolników, pustynię i do haremu sułtana. Jedyne, czego można by jeszcze chcieć, to kontynuacji, w której Angelika i Jeoffrey kolonizują Amerykę. To był taki mój niby zwariowany pomysł, ale właśnie sprawdziłam w Wikipedii, że w powieści bohaterowie właśnie tam się udają... Szkoda więc, że nie pociągnięto dalej i filmu :D :D :D
Oprócz lubiących stare filmy przygodowe, przygody Angeliki polecam uczącym się francuskiego, bo aktorzy mówią tu bardzo wyraźnie i zdecydowanie wolniej niż we współczesnych filmach - można sobie poćwiczyć język bez załamywania się.

hrabalka
Angel979
aiczka
chaos
ema555
nevamarja
aniazsk
wwwojtus