Zwiąż mnie (1990)
¡Átame!
Reżyseria:
Pedro Almodóvar
Po opuszczeniu szpitala dla psychicznie chorych Ricky zaczyna śledzić Marinę, prostytutkę, z którą kiedyś uprawiał seks. Ricky postanawia namówić ją, żeby została jego żoną.
Obsada:
-
Victoria Abril Marina Osorio
-
Antonio Banderas Ricky
-
Loles León Lola
-
Julieta Serrano Alma
-
María Barranco Médica
-
Rossy de Palma Camello en Vespa
-
Francisco Rabal Máximo Espejo
-
Lola Cardona Directora psiquiátrico
-
Montse G. Romeu Periodista
-
Emiliano Redondo Decorador
-
Oswaldo Delgado Fantasma
-
Concha Rabal Farmacéutica
-
Alberto Fernández de Rosa Productor
-
José María Tasso Anciano psiquiátrico
-
Angelina Llongueras Montadora
-
Manuel Bandera Bailarín tango
-
Virginia Díez Bailarina tango
-
Juana Cordero Dependiente bombonería
-
Francisca Caballero Madre de Marina
-
Francisca Pajuelo Hija de Lola
-
Víctor Coyote Hermano de Lola
-
Carlos García Cambero Hermano de Lola
-
Alito Rodgers Mężczyzna
-
Tamaki Tamaki Camello
-
Malena Gracia Enfermera
-
Agustín Almodóvar Farmacéutico
-
Rodolfo Montero Guarda jurado
-
Miguel García Gitano viejo
-
Pedro Losada Gitano joven
Nie ukrywam, że nie jestem fanem Almodovara, a szczególnie jego perwersyjnych pomysłów z wczesnych filmów. Ale Atame nawet da się oglądać bez bólu. Fani reżysera mogą do mojej oceny dodać śmiało punkt, a prawdziwi i bezkrytyczni fani nawet dwa ;)
Almodovar, jakiego kocham:) Film z humorem, uroczy. Almodovarowska wersja Antonio Banderasa jak zwykle rewelacyjna.
Interesująca, acz przewidywalna (ale która nie jest) komedia romantyczna Pedro Almodovara urzeka głównie dzięki świetnie dobranej obsadzie. Kręcąc ten film wiedzieli, z czego w latach 90. będziemy się śmiać nawet po 20 latach.
Po świetnych "Kobietach na skraju..." chłodny prysznic, "Zwiąż mnie" bliżej do wcześniejszych komedii Almodóvara niż późniejszych filmów, mimo że sytuacja wyjściowa jest bardzo podobna do tej z "Drżącego ciała", jednak temu filmowi brakuje klimatu najlepszych dzieł reżysera.
Warto obejrzeć dla kilku scen. Almodovar wychodzi poza schematy lub może wygrywa je w niespodziewany sposób. Całość mnie nie zachwyciła, ale poszczególne sceny rozbawiły i zaskoczyły. I te kolory.